Rząd miał plan na sfinansowanie "trzynastek". Projekt nagle zniknął ze strony

Tegoroczna wypłata 13. emerytur będzie możliwa dzięki pożyczce z Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD). Tak przynajmniej zakładał projekt rządowego rozporządzenia, który dziś rano trafił do uzgodnień. Po publikacji projektu dokument jednak zniknął ze strony.

Rząd planuje sfinansować tegoroczną wypłatę 13. emerytur pożyczką z Funduszu Rezerwy Demograficznej. Tak zakładał projekt rozporządzenia Rady Ministrów w tej sprawie, udostępniony dziś na stronie Rządowego Centrum Legislacji (RCL). Projekt jednak ostatecznie zniknął ze strony RCL.

Znikający projekt rozporządzenia

13. emerytura jest świadczeniem dodatkowym dla osób pobierających emerytury i renty. W 2020 roku jej wypłata została zagwarantowana ustawowo. 

W 2023 roku wypłata "trzynastek" ma nastąpić w kwietniu. Na pokrycie wydatków, które wiążą się z wypłatą dodatkowych świadczeń, w tym roku potrzebna jest pożyczka. FRD ma w tym celu pożyczyć Funduszowi Solidarnościowemu 5 mld złotych. Ta pożyczka ma sfinansować część kosztów wypłaty tegorocznych "trzynastek".  

Reklama

Tak przynajmniej zakładał projekt rozporządzenia Rady Ministrów, który jeszcze krótko po godz. 12 był dostępny na stronie RCL. O godz. 13.59 już go jednak nie było. Jak wskazuje główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i członek rady nadzorczej ZUS, Łukasz Kozłowski, projekt "został usunięty z RCL".

"Trzynastki" za pożyczone

Łączny koszt wypłaty dodatkowej 13. emerytury w 2023 roku ma wynieść około 14,7 mld złotych. Pożyczka z FRD będzie więc wynosić ponad jedną trzecią kwoty potrzebnej na sfinansowanie świadczenia. 

"W 2023 roku zarządza się wykorzystanie środków Funduszu Rezerwy Demograficznej w kwocie 5 000 000 tys. zł na udzielenie Funduszowi Solidarnościowemu nieoprocentowanej pożyczki na realizację dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów oraz kosztów obsługi wypłaty tego świadczenia" - można było przeczytać w projekcie rządowego rozporządzenia w tej kwestii, kiedy był dostępny na stronie.

Kwota pożyczki ma zostać przekazana jednorazowo na rachunek bankowy Funduszu Solidarnościowego. Spłata pożyczki ma się rozpocząć w 2028 roku i potrwać 10 lat. Od 2028 roku Fundusz Solidarnościowy będzie więc musiał spłacać rocznie 500 mln złotych tegorocznej pożyczki - zakładał projekt.

Fundusz Rezerwy Demograficznej

Głównym celem FRD, z którego miała pochodzić pożyczka, jest "uzupełnienie wynikającego z przyczyn demograficznych niedoboru funduszu emerytalnego". Chodzi więc o zapewnienie wypłat przyszłych świadczeń emerytalnych. 

W Polsce, ze względu na niską dzietność społeczeństwa, liczba pracowników odprowadzających składki na system emerytalny będzie się z czasem zmniejszać. Kwota odkładana do systemu przez kolejne pokolenia może być zbyt mała, by wystarczyć na finansowanie systemu emerytalnego. Już teraz ZUS nie finansuje wypłaty bieżących świadczeń w całości z bieżących składek. Obecnie składki emerytalno-rentowe, odprowadzane teraz przez pracowników, pokrywają ok. 85 proc. wydatków na bieżącą wypłatę świadczeń.

Jak szacuje ONZ, populacja Polski ma się jeszcze zmniejszyć w nadchodzących latach. Coraz większy jej odsetek mają także stanowić osoby w wieku emerytalnym. Zgodnie z szacunkami ONZ, w 2050 roku populacja Polski ma wynosić ok. 35 mln osób. Jak zaś wynika z danych GUS, odsetek osób w wieku emerytalnym lat zwiększył się w Polsce o 28 proc. w ciągu ostatniej dekady. Obecnie już co piąty Polak ma powyżej 60 lat, a ta proporcja przy obecnych trendach demograficznych ma się zwiększać.

Zabezpieczając się na taką sytuację, założono właśnie FRD. Od 2008 roku 0,35 proc. odprowadzanej składki na ubezpieczenie emerytalne zasila właśnie ten Fundusz. 

FRD może jednak udzielić także nieoprocentowanej zwrotnej pożyczki uzupełniającej środki funduszu emerytalnego na bieżącą wypłatę świadczeń. Właśnie takiej pożyczki dotyczy planowane rozporządzenie. 

Wypłata tegorocznych trzynastek będzie więc częściowo sfinansowana pożyczką z funduszy odkładanych na rzecz przyszłych pokoleń emerytów. Pożyczka, zgodnie z prawem, będzie więc nieoprocentowana. Fundusz Rezerwy Demograficznej ma otrzymać więc z powrotem dokładnie 5 mld złotych. Ale, biorąc pod uwagę inflację, w 2038 roku, kiedy spłata pożyczki będzie ukończona, to 5 mld złotych będzie warte mniej, niż teraz. A FRD nie uzyska żadnego wynagrodzenia z tytułu udostępnienia środków, jak standardowy pożyczkodawca.

Martyna Maciuch

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: emerytura | 13. emerytura | trzynastki | demografia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »