Sejm odrzucił projekt ustawy o opodatkowaniu instytucji finansowych

Sejm nie przyjął w piątek wniosku o odrzucenie projektu podnoszącego wiek emerytalny do 67. roku życia dla kobiet i mężczyzn. Projekt trafi do komisji nadzwyczajnej.

Za odrzuceniem projektu głosowało 272 posłów, a przeciw było 164. Od głosu wstrzymał się jeden poseł.

Projekt zakładał opodatkowanie niektórych instytucji finansowych w okresie od 1 stycznia 2013 r. do 31 grudnia 2015 r., wprowadzając tzw. podatek od instytucji finansowych. Stawka podatku miała wynieść 0,25 proc. podstawy opodatkowania, którą miałaby być suma aktywów wykazana w rocznym sprawozdaniu finansowym.

Podatek miał zostać nałożony m.in. na banki krajowe, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych, krajowe i zagraniczne oddziały zakładów ubezpieczeń oraz fundusze inwestycyjne.

Reklama

W projekcie ustawy zaproponowano, by zwolnienie z podatku przysługiwało tym bankom, które zysk przeznaczają na zwiększenie funduszy własnych.

Autorzy projektu podkreślali, że w związku z przewidywanym zwolnieniem z podatku, trudno jest określić wartość wpływów z opodatkowania instytucji finansowych. Mimo to wartość tych wpływów szacuje się na około 2 mld zł rocznie.

Posłowie PiS i Ruchu Palikota pytali w piątek przed głosowaniem, kiedy resort finansów przedstawi własny projekt ustawy dotyczący podatku bankowego.

Paweł Szałamacha (PiS) przypomniał wypowiedzi ministra finansów Jacka Rostowskiego m.in. z 2010 r. i 2011 r., kiedy mówił, że jego resort pracuje nad podatkiem bankowym. - Jaka jest przyczyna, że za chwilę PO odrzuci drugi już projekt o podatku bankowym? Nasz został odrzucony miesiąc temu - mówił.

- Ruch Palikota jest za wprowadzeniem podatku bankowego, od transakcji finansowych, podatku zgodnego z ustaleniami unijnymi (...). Jesteśmy przeciwni pomysłom SLD nałożenia dodatkowego opodatkowania, de facto na miliony ciułaczy gromadzących swoje oszczędności np. w funduszach inwestycyjnych - mówił Wincenty Elsner.

Dariusz Joński (SLD) pytał natomiast premiera Tuska, czemu, kiedy trzeba podnosić podatek VAT z 22 do 23 proc., to koalicja PO-PSL głosują "tak ochoczo". Podał też przykłady m.in. obniżenia zasiłku pogrzebowego, czy wprowadzenia podatku miedziowego. - (...) kiedy trzeba opodatkować finansjerę, to razem z Ruchem Palikota głosujecie przeciw. Panie premierze, dlaczego szukacie oszczędności tylko wśród grupy najbiedniejszych? - pytał Joński.

Wiceminister finansów Maciej Grabowski, odnosząc się do pytań, powiedział, że prace nad podatkiem bankowym trwają. Odesłał też na strony internetowe resortu, na której można zobaczyć wyniki tych prac. - To nie jest tak, że tego projektu nie ma. On jest mocno zaawansowany i wkrótce trafi pod obrady Wysokiej Izby (...) - mówił.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Odniósł się też do projektu SLD. "Jeśli chcemy mieć stabilny system bankowy, nie możemy nakładać tak drastycznych podatków na ten sektor" - podkreślił.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »