Poznaj 7 mitów o windykacji i nie martw się już przeterminowanymi płatnościami!
Jakie myśli pojawiają się w twojej głowie, kiedy usłyszysz słowo „windykacja”? Możemy zakładać, że raczej nie kojarzą się z czymś przyjemnym. Windykacja to bowiem proces odzyskiwania należności z przeterminowanych faktur sprzedażowych. Jeśli do niej dochodzi, to oznacza, że jedna strona nie otrzymała swoich zarobionych pieniędzy w terminie, a druga strona stała się dłużnikiem. Ani posiadanie długu, ani proces dochodzenia do swojej własności nie jest sytuacją, w której chcemy się znaleźć.
Jednak niestety wielu właścicieli firm w naszym kraju znajduje się i po jednej, i po drugiej stronie. Z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Kaczmarski Inkasso, wynika, że prawie 60% polskich przedsiębiorców mierzy się z brakiem terminowej zapłaty od partnerów biznesowych [1].
Odzyskiwanie pieniędzy z przeterminowanych faktur to dla przedsiębiorców bardzo często niekomfortowa sytuacja - mają oni obiekcje przed windykowaniem swoich kontrahentów i w efekcie nie otrzymują pieniędzy za dostarczone produkty lub wykonane usługi. Wielu właścicieli biznesów nie monitoruje regularnie swoich finansów - aż 40% kontroluje płatności tylko z doskoku, w tym blisko 1/3 dopiero wtedy, gdy zaczyna brakować środków.
Akceptowanie w nieskończoność opóźnień w płatnościach może nieść za sobą negatywne skutki dla firmy - mogą tworzyć się zatory płatnicze, a od nich już bardzo niedaleko do zaburzenia płynności finansowej.
Co najczęściej powstrzymuje przedsiębiorców przed zleceniem sprawy do firmy windykacyjnej? W tym artykule rozprawiamy się z najpopularniejszymi mitami na temat windykacji w biznesie.
Mit nr 1 - korzystając z usługi windykacji, stracę swojego klienta
Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na to, że dłużnik ma w posiadaniu twoje pieniądze - zarobiła je twoja firma, więc jest to naturalna kolej rzeczy, że za wykonaną pracę otrzymuje się wynagrodzenie. Jeśli obawiasz się, że kiedy zlecisz sprawę do windykacji, utracisz dobre relacje z kontrahentem, pamiętaj, że jeśli nie skorzystasz z windykacji, stracisz swoje pieniądze.
Ponadto, firmy korzystające z windykacji polubownej są postrzegane jako wiarygodne i odpowiedzialnie podchodzące do zapłaty za swoją pracę. Wskazało tak 73% małych i średnich przedsiębiorstw. Co 5. przedsiębiorstwo przyznało nawet, że po zleceniu windykacji, relacje z dłużnikiem się polepszyły. [2]
O ewentualnej możliwości podjęcia czynności windykacyjnych warto zakomunikować nawet już w momencie wystawiania faktury - wtedy dla kontrahenta nie będzie zaskoczeniem, gdy zlecisz sprawę do windykacji. Jak to zrobić? Można wykorzystać pieczęć prewencyjną, która dba o terminową opłatę zobowiązania i mobilizuje do szybkiej płatności. Jest to stempel umieszczany na fakturze, informujący o tym, że brak opłaty w terminie może powodować rozpoczęcie procedury odzyskiwania środków.
Windykacja polubowna wyróżnia się tym, że specjaliści od odzyskiwania środków maksymalnie długo próbują negocjować z dłużnikiem jak najszybszą spłatę zobowiązania. Dopiero w momencie, kiedy twój kontrahent jasno wyraża brak chęci polubownego dojścia do porozumienia, negocjatorzy asertywnie zaznaczają, jakie będą skutki nieuregulowania płatności. Twój dług jest zatem pod opieką ekspertów, którym również zależy na Twoich dobrych stosunkach z kontrahentem!
Mit nr 2 - na pewno dużo zapłacę za windykację
Czy wiesz, że usługa windykacji może być dla ciebie całkowicie darmowa? Zgodnie z ustawą z 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (Dz.U. 2013, poz. 403), możesz skorzystać z windykacji na koszt dłużnika i obciążyć go wszystkimi poniesionymi opłatami za windykację.
Samo zlecenie usługi również może być bezpłatne. Na platformie finansowej Apfino przekazanie sprawy do windykacji polubownej jest za 0 zł. Co więcej, prowizję płacisz dopiero wtedy, kiedy twoja sprawa zakończy się sukcesem, czyli odzyskasz swoje należności.
Prowizja od usługi windykacji polubownej zależy m.in. od tego, jak długo faktura jest przeterminowana, dlatego nie ma sensu zwlekać z przekazaniem sprawy - pamiętaj, że im szybciej zlecisz windykację, tym mniejsza będzie prowizja.
Mit nr 3 - odzyskiwanie pieniędzy będzie długo trwało
Na pewno nie warto czekać ze zleceniem sprawy do windykacji - koszty to jedno, a drugie to czas, bowiem im szybciej skorzystasz z usługi, tym krótszy jest czas finalnego odzyskania pieniędzy.
A ponadto, z racji tego, że prowizję płacisz dopiero za sprawę zakończoną sukcesem, negocjatorom, którzy się nią zajmują, także zależy, aby jak najszybciej ją sfinalizować. Działania windykacyjne są podejmowane maksymalnie następnego dnia roboczego po zleceniu sprawy.
Jeśli nadal nie przekonuje cię windykacja polubowna, a chcesz odzyskać swoje pieniądze, to jedyną alternatywą jest wejście na drogę sądową. A taki proces liczymy już w miesiącach lub latach...
Mit nr 4 - na pewno nie odzyskam pieniędzy
Na pewno warto działać. Jeśli nie zlecisz przeterminowanej faktury do firmy windykacyjnej, to możesz nawet nigdy nie odzyskać swoich pieniędzy. Dlatego to jest nasza rada - im szybciej skorzystasz z windykacji polubownej, tym większa jest szansa na odzyskanie środków.
Co więcej, firma windykacyjna Kaczmarski Inkasso, która współpracuje z Apfino, w sprawach zleconych do 60 dni od daty przeterminowania faktury, notuje skuteczność na poziomie 80%!
Mit nr 5 - zlecenie sprawy będzie wymagało ode mnie dużego zaangażowania
Korzystanie z produktów i usług online pozwala skutecznie skrócić czas potrzebny na dopełnienie wielu formalności. Podobnie jest z windykacją polubowną - zlecenie sprawy na platformie Apfino zajmuje dosłownie chwilę, wystarczy kilka kliknięć!
Jeśli w zarządzaniu swoja firmą korzystasz z systemu Comarch ERP, wszystkie dane na temat kontrahenta uzupełnią się automatycznie na podstawie dodanej faktury. Ponadto, gdy dłużnik opłaci przeterminowaną fakturę, nie ma konieczności kontaktu z firmą windykacyjną, by zgłosić ten fakt - otrzyma ona powiadomienie o zmianie salda na fakturze.
Mit nr 6 - nie będę wiedzieć, co dzieje się z fakturą po zleceniu sprawy
W Apfino masz dostęp do statusu swojej sprawy w każdym momencie, więc na bieżąco możesz sprawdzać, na jakim etapie procesu windykacji jest twoja faktura.
Każda zmiana w twojej sprawie zostanie odnotowana w systemie i przesłana do ciebie również w wiadomości mailowej - zawsze trzymasz rękę na pulsie.
Mit nr 7 - zarządzanie należnościami nie jest istotne w prowadzeniu biznesu
Niestety wiara w ten mit może mieć nieodwracalne skutki dla przedsiębiorstwa. Zarządzanie należnościami to jeden z elementów dbania o płynność finansową firmy - a bez niej biznes jest narażony na problemy z wypłacalnością i nawet bankructwo.
Bez stabilności finansowej firma może mieć kłopot z realizowaniem bieżących działań, a co za tym idzie, z wypłacaniem wynagrodzeń czy opłatą podatków.
Zatem czekanie w nieskończoność aż klienci opłacą przeterminowane faktury bez wątpienia nie pomaga w zachowaniu płynności finansowej, ponieważ przestajesz mieć dostęp do swoich środków, nie masz więc możliwości, aby nimi rozporządzać.
[1] Badanie "Audyt windykacyjny" zostało przeprowadzone przez TGM Research na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, Q1 2022r.
[2] Badanie "Relacje między kontrahentami po zleceniu windykacji" zostało przeprowadzone przez Instytut Mands na zlecenie firmy Kaczmarski Inkasso, Q2 2021r.
Artykuł sponsorowany
