Co to jest emerytura stażowa? Kto i kiedy może z niej skorzystać?
Choć na temat emerytur stażowych dyskutuje się już od lat, to nadal nie wprowadzono żadnych zmian. Obecnie jednak w Sejmie trwają prace nad dwoma projektami ustaw, które mogą wprowadzić możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę. Na czym mają polegać emerytury stażowe i kiedy wejdą w życie?
Aktualnie w Sejmie procedowane są dwa projekty ustaw: jeden autorstwa Lewicy, drugi zaś przygotowany przez NSZZ "Solidarność". Oba projekty dotyczą wprowadzenia emerytury stażowych dla osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., czyli dla osób, które są objęte nowym systemem emerytalnym.
Jak podkreśla NSZZ "Solidarność" wprowadzenie emerytur stażowych miałoby kluczowe znaczenie dla osób z wieloletnim stażem pracy, w szczególności tych, którzy wykonują ciężką pracę fizyczną lub umysłową i nie są w stanie kontynuować zatrudnienia aż do osiągnięcia ustawowego wieku emerytalnego.
W marcu 2025 r. minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oficjalnie zadeklarowała, że resort popiera wprowadzenie emerytur stażowych. Jak zapowiedziała, obecnie trwają prace nad przygotowaniem oficjalnego stanowiska rządu wobec projektów ustaw.
Emerytury stażowe mają stanowić alternatywę dla obecnie obowiązującego systemu emerytalnego opartego na wieku emerytalnym. Głównym założeniem emerytur stażowych jest umożliwienie przejścia na emeryturę osobom, które rozpoczęły karierę zawodową bardzo wcześnie i przez wiele lat odprowadzały składki, ale nie osiągnęły jeszcze ustalonego wieku emerytalnego.
Zarówno projekt Lewicy, jak i propozycja NSZZ “Solidarność" przewidują możliwość przejścia na emeryturę pod warunkiem spełnienia określonego stażu pracy, który wynosi:
● 35 lat okresów składkowych i nieskładkowych - w przypadku kobiet,
● 40 lat okresów składkowych i nieskładkowych - w przypadku mężczyzn.
Zgodnie z projektem ustawy, warunkiem przejścia na emeryturę stażową byłaby dodatkowo konieczność zgromadzenia przez ubezpieczonego na swoim koncie ZUS taką wysokość kapitału, która pozwalałaby na wypłatę świadczenia wynoszącego co najmniej 120 proc. minimalnej emerytury. Wprowadzenie takiego warunku ma bowiem zapewnić emerytom odpowiednio wysokie świadczenie i jednocześnie nie obciążyć nadmiernie budżetu państwa.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie emerytury stażowe mogłyby zacząć obowiązywać. Choć prace legislacyjne nad dwoma projektami są w toku, to nadal nie został wskazany konkretny termin wejścia nowych przepisów w życie.
Reforma systemu emerytalnego, choć z jednej strony byłaby korzystna dla wielu pracowników, to jednak budzi ona również pewne wątpliwości. Przeciwnicy projektu obawiają się, że wprowadzenie emerytur stażowych może nadmiernie obciążyć system ubezpieczeń społecznych i budżet państwa.
W związku z tym wciąż nie wiadomo, czy minister finansów Andrzej Domański zgodzi się na wdrożenie takich rozwiązań, które mogą potencjalnie generować dodatkowe koszty dla budżetu państwa.
WB