Mężczyźni, którzy mają co najmniej czwórkę dzieci i chcą się poświęcić ich wychowaniu, będą mieli pełne prawo do tzw. matczynej emerytury - donosi w czwartek "Rzeczpospolita". Świadczenie zostało wprowadzone w 2019 roku z myślą o osobach, które zrezygnowały z zatrudnienia, aby wychowywać dzieci lub z tego powodu w ogóle go nie podjęły.
Matczyne emerytury do zmiany. Rząd chce skończyć z dyskryminacją ojców
Dziennik informuje, że Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) planuje skorygować zasady przyznawania rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego, potocznie nazywanego matczynymi emeryturami. Jak wskazuje "co do zasady przysługuje ono (w wysokości równej najniższej emeryturze) kobietom, które w przeszłości nie pracowały zawodowo i zajmowały się co najmniej czwórką dzieci". Jednak mężczyźni mogą się ubiegać o takie wsparcie w wyjątkowych sytuacjach. "W efekcie, na ponad 100 tys. wniosków zarejestrowanych od 2019 r., tylko 667 złożyli ojcowie" - czytamy.
Sebastian Gajewski, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, cytowany przez "Rz", zapowiada zmianę przepisów. "Konstrukcja przesłanek nabycia prawa do tego świadczenia stawia mężczyzn w gorszej pozycji. Jest to niezgodne z konstytucją. Na ten problem zwracał nam zresztą uwagę rzecznik praw obywatelskich" - powiedział Gajewski. Wiceminister wyjaśnił, że obecnie świadczenia nie może otrzymać np. mężczyzna, który zajmował się dziećmi w większym wymiarze niż kobieta, porzucił z tego powodu pracę zawodową i nie nabył prawa do emerytury minimalnej.
W ocenie Oskara Sobolewskiego z HRK Payroll Consulting to dobry ruch. "Po ponad sześciu latach obowiązywania tych przepisów przegląd ich funkcjonowania jest jak najbardziej słuszny. A kwestia potraktowania ojców budziła wątpliwości już na etapie projektu. Myślę, że to dobra praktyka, żeby dokonywać takich cyklicznych przeglądów" - powiedział "Rz".
Jak ubiegać się o matczyną emeryturę?
Matczyna emerytura, a tak naprawdę rodzicielskie świadczenie uzupełniające, należy się tym osobom, które zrezygnowały z pracy zarobkowej, aby w pełni poświęcić się wychowaniu dzieci. Środki wypłacane są od lutego 2019 roku.
O wsparcie mogą ubiegać się matki po ukończeniu 60. roku życia, które urodziły i wychowały (bądź tylko wychowały) co najmniej czworo dzieci. O pomoc mogą wnioskować również ojcowie w wieku 65 lat, którzy wychowywali dzieci po śmierci ich matki, po porzuceniu przez nią rodziny lub gdy długotrwale zaprzestała ona wychowywać potomstwo.
Aby uzyskać rodzicielskie świadczenie uzupełniające, trzeba przez minimum dziesięć lat mieszkać w Polsce, mieć tu tzw. ośrodek interesów życiowych oraz rozliczać się z krajowym fiskusem.
Wysokość wsparcia odpowiada obecnie najniższej emeryturze - jest to 1878,91 zł. Jeśli wnioskodawca już pobiera emeryturę lub rentę z ZUS bądź KRUS, ale jest ona niższa, świadczenie zostaje wyrównane do tej kwoty.
