"Gazeta Wyborcza": Czarny sen emeryta

ZUS może zabrać emerytury, które wcześniej sam przyznał. Pozwala mu na to prawo. RPO oburza się, że to niekonstytucyjne - informuje "Gazeta Wyborcza".

Zakład może zabrać świadczenie, gdy wykryje, że emeryt chciał je wyłudzić przedstawiając fałszywe dokumenty. Może też uznać, że jego urzędnicy pomylili się albo źle odczytali dane dostarczone przez emeryta.

- Zabieranie świadczeń po roku czy 2 latach to nic. Znamy przypadek człowieka, któremu odebrano emeryturę po 10 latach - mówi Lesław Nawacki z Biura RPO.

Według rzecznik Ireny Lipowicz, to niezgodne z konstytucją. Kilka miesięcy temu wysłała w tej sprawie wniosek do TK.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »