Giełda za ciasna dla OFE

Rynkowa dekoniunktura nie odstrasza funduszy emerytalnych od inwestycji na warszawskiej giełdzie. Wręcz przeciwnie, wygląda na to, że czas spadków największe OFE postanowiły wykorzystać do masowych zakupów.

Rynkowa dekoniunktura nie odstrasza funduszy emerytalnych od inwestycji na warszawskiej giełdzie. Wręcz przeciwnie, wygląda na to, że czas spadków największe OFE postanowiły wykorzystać do masowych zakupów.

Rynkowa dekoniunktura nie odstrasza funduszy emerytalnych od inwestycji na warszawskiej giełdzie. Wręcz przeciwnie, wygląda na to, że czas spadków największe OFE postanowiły wykorzystać do masowych zakupów. Już teraz specjaliści wskazują, że jednym z powodów zdecydowanego kumulowania akcji są rosnące nadwyżki finansowe poszczególnych funduszy. Szczególnie widoczne jest to w przypadków największych na polskim rynku OFE Commercial Union i OFE Nationale-Nederlanden. Jednak panująca od dłuższego czasu bessa może okazać się poważnym problemem. W okresie dekoniunktury nasz rynek skurczył się bowiem o około 30 proc. Jeżeli więc w niedalekiej perspektywie rynek nie zostanie zasilony spółkami o dużej kapitalizacji, OFE mogą zdecydować się na poszukiwanie dogodnych okazji inwestycyjnych poza granicami naszego kraju.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: OFE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »