Jurgiel: Rząd PiS obniżył wiek emerytalny również dla rolników
Rząd PiS obniżył wiek emerytalny, również dla rolników - tak szef resortu rolnictwa Krzysztof Jurgiel odpowiada na propozycje PSL, który chce obniżenia wieku emerytalnego dla rolników do 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn.
W poniedziałek na konferencji prasowej w Białymstoku Jurgiel mówił, że z dniem 1 października weszły w życie przepisy emerytalne, dające możliwość przejścia na emeryturę kobiet w wieku 60 lat i mężczyzn w wieku 65 lat, obowiązujące również rolników.
- Ten rząd (PiS-PAP), zgodnie z programem, który prezentował po objęciu władzy, obniżył wiek emerytalny (...) Czyli mamy realne obniżenie o 7 i 2 lata, i tego jakoś nie mogą zrozumieć działacze PSL - mówił minister Jurgiel.
Nawiązał w ten sposób do reformy z 2012 r., która za rządów PO-PSL wprowadziła stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego do 67 lat bez względu na płeć.
Na początku października ludowcy poinformowali, że popierają obywatelski projekt ustawy zakładający obniżenie wieku emerytalnego rolników. Pod wnioskiem o powołanie komitetu ws. inicjatywy ustawodawczej w tej sprawie zebrano kilkanaście tysięcy podpisów. Komitet chce, by wiek emerytalny dla rolników był obniżony do 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn.
Jurgiel mówił też w Białymstoku, że od marca 300 tys. rolników otrzymało minimalną emeryturę lub rentę w wysokości 1 tys. zł. - Od września dzieci rolników, domownicy do 16 lat są objęci obowiązkowym ubezpieczeniem opłacanym przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - dodał szef resortu rolnictwa.
.......................
- Zakład Ubezpieczeń Społecznych do piątku 13 października wydał decyzje emerytalne dla blisko 100 tys. osób, które złożyły wniosek - dowiedziała się w poniedziałek PAP z Zakładzie.
Przeciętna wysokość decyzji o wypłatach świadczeń wyniosła dla kobiet 1 tys. 560 zł i 17 gr. a dla mężczyzn 2 tys. 782 zł i 81 gr., przy czym jedna trzecia decyzji emerytalnych dotyczy osób, które ostatnio nie pracowały i nie miały w ostatnim roku żadnej składki.
Z uzyskanych przez PAP w poniedziałek danych dotyczących wniosków złożonych w związku z obniżeniem od 1 października wieku emerytalnego z 67 lat do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn wynika, że ZUS do piątku wydał 98,4 tys. pozytywnych decyzji w tej sprawie. ZUS wydał też 1,6 tys. decyzji odmownych.
Z wszystkich 99 tys. 992 decyzji aktywni zawodowo stanowią 26,77 proc., pobierający inne świadczenie z ZUS 22,24 proc., pobierający świadczenia przedemerytalne 17,06 proc. a pozostali - 33,92 proc.
Wśród pozytywnie rozpatrzonych wniosków 81,1 tys. to decyzje ostateczne, a 17,3 tys. - zaliczkowe - emerytura zostanie przyznana, ale świadczeniobiorcy muszą dostarczyć jeszcze jakiś dokument - wyjaśnił PAP rzecznik prasowy ZUS Wojciech Andrusiewicz.
Decyzje o wypłatach zostały już podjęte dla 86 tys. osób. Pozytywne decyzje, ale z zawieszeniem świadczenia w związku z dalszą pracą dotyczą 12,4 tys. osób - wynika z danych ZUS.
Większość decyzji o wypłatach dotyczy kobiet - 45,8 tys., a 40,2 tys. mężczyzn.
60,7 tys. emerytów, dla których zdecydowano o wypłacie świadczenia podało swój numer konta w banku i otrzymają pieniądze przelewem a 23,6 tys. otrzyma je pocztą.
ZUS wysyła pieniądze w kolejnych turach. Wysłano już transze 6, 9, 11 i 13 października; kolejne przypadają 17, 19 i 23 dnia miesiąca.
Ponad 3 tys. decyzji wydały do tej pory odziały ZUS w Rzeszowie, Krakowie, I Oddział w Łodzi, Wałbrzychu, Toruniu, Rybniku a blisko 3 tys. - II Oddział w Warszawie. Najmniej - oddział w Opolu - 200, Pile - 857, Biłgoraju - 868, Gorzowie Wlkp. - 880 i Siedlcach - 981.