Nie taki Urząd drogi ...

Koszty funkcjonowania drugiego filara reformy emerytalnej ponoszone przez powszechne towarzystwa emerytalne budzą ostatnio dużo kontrowersji.

Koszty funkcjonowania drugiego filara reformy emerytalnej ponoszone przez powszechne towarzystwa emerytalne budzą ostatnio dużo kontrowersji.

Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych postuluje obniżenie kosztów, w dużej mierze kosztem ograniczenia uprawnień nadzorczych Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi, a także redukcji wpłat na rachunek rezerwowy i Fundusz Gwarancyjny.

W artykułach Urząd drogi i srogi oraz Zreformować UNFE Małgorzata Dragan jednoznacznie popiera to stanowisko, kwestionując ponadto celowość istnienia UNFE jako instytucji nadzorczej funkcjonującej w obecnym kształcie.

Autorka twierdzi, że "wedle zapisów polskiego prawa UNFE ma ogromne uprawnienia kontrolne, przez co naraża PTE i fundusze na spore wydatki". Twierdzenie to nie odpowiada prawdzie. Zgodnie z ustawą o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych większością kosztów obciążone są powszechne towarzystwa emerytalne, nie zaś otwarte fundusze. Bezpośrednio z aktywów funduszu pokrywane są tylko koszty związane z realizacją transakcji nabywania i zbywania aktywów funduszu, stanowiące równowartość opłat ponoszonych na rzecz osób trzecich, z których pośrednictwa fundusz jest obowiązany korzystać z mocy odrębnych przepisów, oraz koszty związane z przechowywaniem jego aktywów, stanowiące równowartość wynagrodzenia depozytariusza. Fundusz może pokrywać bezpośrednio ze swoich aktywów także koszty zarządzania funduszem przez towarzystwo w kwocie ustalonej w statucie, jednak nie wyższej niż 0,05% wartości aktywów netto. Oznacza to, że wbrew twierdzeniom autorki artykułu UNFE nie naraża funduszy, a tym samym członków OFE, na żadne wydatki, ponieważ koszty związane z uprawnieniami kontrolnymi UNFE ponoszą PTE, czyli faktycznie akcjonariusze towarzystw. Na obniżeniu kosztów zyskaliby więc niewątpliwie akcjonariusze towarzystw, natomiast straciliby członkowie otwartych funduszy emerytalnych, których interesy nie byłyby należycie zabezpieczone.

Reklama

Urząd Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi powołany został w celu chronienia interesów członków otwartych funduszy emerytalnych. Jego zadaniem nie jest zatem bycie partnerem powszechnych towarzystw, ale instytucją nadzorczą. Postulowane przez Izbę Gospodarczą PTE zastąpienie nakładania kar przez UNFE metodą wypracowania najlepszej praktyki może spowodować jedynie obniżenie skuteczności działań nadzorczych Urzędu, a tylko wyposażenie Urzędu Nadzoru w realne kompetencje nadzorcze daje gwarancję skutecznej ochrony interesów członków OFE. Jednym ze skutecznych sposobów kontroli, stosowanym tylko w sytuacjach ostatecznych, jest możliwość nakładania przez UNFE kar na powszechne towarzystwa emerytalne. Zauważyć trzeba, że na gruncie ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych kara nakładana jest na towarzystwo w sytuacji, gdy kontrola przeprowadzona przez pracowników UNFE wykazała nieprawidłowości i nie zostały one usunięte w terminie. Obciążanie Urzędu odpowiedzialnością za wysokość kosztów ponoszonych przez PTE z tego tytułu jest zatem dużym nadużyciem. Jeżeli bowiem powszechne towarzystwo przestrzega prawa, nie ponosi żadnych kosztów z tytułu nakładanych przez UNFE kar.

Podobnie wygląda sprawa kosztów obsługi prawnej towarzystw emerytalnych, które Izba Gospodarcza PTE zalicza do kosztów związanych z funkcjonowaniem Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi. Ponoszenie tych kosztów jest wewnętrzną sprawą każdego towarzystwa. Jeżeli wziąć pod uwagę fakt, że Naczelny Sąd Administracyjny uchylił tylko 3 nałożone przez UNFE kary, nad sensownością ponoszenia tych kosztów powszechne towarzystwa powinny się dobrze zastanowić ...

Celowość wpłat na rachunek rezerwowy oraz Fundusz Gwarancyjny w kontekście wyliczania stopy zwrotu po bliższym przyjrzeniu się problemowi nie powinna budzić wątpliwości. W razie wystąpienia niedoboru, co ma miejsce w przypadku, gdy stopa zwrotu tego funduszu liczona na koniec miesiąca kończącego kwartał za okres ostatnich 24 miesięcy jest niższa od wymaganej minimalnej stopy zwrotu, otwarty fundusz obowiązany jest przeznaczyć na pokrycie niedoboru środki zgromadzone na rachunku rezerwowym. Jeżeli środki na rachunku rezerwowym są niewystarczające na pokrycie niedoboru, powszechne towarzystwo dokonuje jego pokrycia z własnych środków. Z kolei niedobór nie pokryty z własnych środków PTE pokrywany jest ze środków Funduszu Gwarancyjnego. Tym samym środki przekazywane przez PTE na rachunek rezerwowy oraz Fundusz gwarancyjny stanowią zabezpieczenie interesów członków OFE. Jak ważny jest rachunek rezerwowy, można było przekonać się przy okazji wyliczania stopy zwrotu za okres od 30 czerwca 1999 r. do 29 czerwca 2001 r. Bankowy Otwarty Fundusz Emerytalny osiągnął niedobór w kwocie 3 678 647, 04 zł, który pokrył właśnie z rachunku rezerwowego.

Postulat ograniczenia kosztów funkcjonowania powszechnych towarzystw emerytalnych jest rozsądny i racjonalny. Proponowanie jednak ograniczenia kosztów za wszelką cenę, z naruszeniem interesu członków otwartych funduszy emerytalnych, dla których przecież została przeprowadzona reforma systemu zabezpieczenia społecznego, jest pomysłem całkowicie chybionym; może przynieść zyski jedynie akcjonariuszom PTE, natomiast straty wszystkim członkom OFE, czyli kilku milionom osób gromadzących oszczędności na przyszłą emeryturę.



KAROL RAJEWSKI Dyrektor Departamentu Prawno-Licencyjnego Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi

Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »