Niektórzy w grudniu dostaną dwie emerytury. Pomoże kalendarz
W ostatnim miesiącu roku niektórzy emeryci otrzymają dwa przelewy od ZUS. Wynikać to będzie z układu świąt w kalendarzu oraz sposobu wypłacania świadczeń. Co ciekawe, to nie pierwsza tego typu sytuacja w 2023 r.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca emerytom ich świadczenia w sześciu różnych terminach. Mowa tu o przelewach, które trafiają na konto pierwszego, szóstego, dziesiątego, piętnastego, dwudziestego lub dwudziestego piątego dnia każdego miesiąca.
To natomiast oznacza, że w grudniu emeryci, którzy odbierają swoje pieniądze na początku miesiąca, dostaną styczniowy przelew jeszcze w bieżącym roku. Stanie się tak, ponieważ 1 stycznia jest dniem ustawowo wolnym od pracy. I podobnie jak w przypadku innych świąt, standardowe transakcje pomiędzy bankami nie są realizowane.
Zgodnie z przepisami, jeżeli ZUS nie może dokonać przelewu w danym dniu, musi to zrobić w pierwszym możliwym terminie z wyprzedzeniem. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że ostatnie dni 2023 r. przypadają na weekend, emeryci swoje świadczenia otrzymają najprawdopodobniej do 29 grudnia.
Podobne przypadki miały już miejsce w bieżącym roku. Dotyczyło to listopadowych przelewów wypłacanych pod koniec października oraz majowych, które emeryci otrzymali w ostatnie dni kwietnia.
Inną sytuacją, w której emeryci otrzymują dodatkowy przelew są państwowe programy socjalne nazywane potocznie "trzynastką" i "czternastką". Te zostały jednak w bieżącym roku już w pełni wypłacone. Zgodnie z rządowymi danymi, łączny koszt obu świadczeń wyniósł 35 mld zł.
Przyszłość programów nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Ustępujący właśnie rząd w zaplanowanym przez siebie budżecie na 2024 r. uwzględnił kwotę niższą od tej, wydanej na 13. i 14. emeryturę w 2023 r. Mowa tu o sumie 30 mld zł.
Do tego dochodzi fakt, że "trzynastka" podlega waloryzacji podobnie jak minimalna emerytura, a wpływ na wysokość podwyżki ma średnioroczna inflacja, która w 2023 r. były ciągle wysoka. Dlatego środki na "czternastkę" mogą być niższe od tych poniesionych jesienią tego roku, a co za tym idzie samo świadczenie również się obniży.
Jednocześnie temat obu dodatków dla emerytów nie został uwzględniony wprost w umowie koalicyjnej podpisanej przez KO, Trzecią Drogę oraz Lewicę. W dokumencie wskazano jednak chęć "rozbudowy świadczeń socjalnych" dla m.in. seniorów.