Nieuniknione konsolidacje
Na rynku jest miejsce dla najwyżej trzynastu OFE. Niewiele z istniejących osiąga próg opłacalności.
Dla dobra członków otwartych funduszy emerytalnych konsolidacja towarzystw i funduszy
powinna się zacząć już w tym roku. Mogą w niej jednak przeszkadzać nieprecyzyjne przepisy
prawne.
Konsolidacja towarzystw emerytalnych i zarządzanych przez nie funduszy powinna się zacząć jeszcze w
tym roku, zważywszy czas, jaki należy przewidzieć dla tego procesu. Opóźnianie się konsolidacji jest
sprzeczne z interesem członków funduszy, bo może doprowadzić do upadłości niektórych towarzystw.
Jak potwierdzają badania m.in. banku Salomon Smith Barney, próg rentowności zarządzania otwartym
funduszem emerytalnym może zostać przekroczony jedynie wówczas, gdy fundusz ma minimum 300
tys.- 400 tys. członków - uważa radca prawny mec. Andrzej Chrościcki. Jego zdaniem, na polskim rynku
jest miejsce najwyżej dla 13 funduszy. Mec. Chrościcki zwraca jednak uwagę, że zagadnienia
konsolidacji towarzystw i funduszy są skomplikowane, ponieważ ustawa o funduszach emerytalnych
używa w przypadku przejęcia nieprecyzyjnych zwrotów prawnych.
I tak, należy odróżnić funkcjonowanie terminu przejęcie w języku prawnym i ekonomicznym. W języku
ekonomicznym przejęcie jest rozumiane jako nabycie kontrolnego pakietu akcji, w prawnym zaś -
pociąga za sobą utratę bytu prawnego przynajmniej jednej ze spółek biorących udział w połączeniu. Dla
przejęcia w sensie prawnym, niezbędne jest m.in. podjęcie uchwał przez walne zgromadzenia
akcjonariuszy. W przypadku zaś fuzji kapitałowej, czyli przejęcia kontroli nad spółką, decydującą rolę
odgrywają uchwały zarządów. Należy też zwrócić uwagę, że w przypadku procesów konsolidacyjnych
towarzystw i funduszy emerytalnych problemy prawne, bilansowe, podatkowe i antymonopolowe
dotyczą co najmniej czterech odrębnych podmiotów prawnych (dwa PTE i dwa OFE), co wymaga
bardzo precyzyjnych przepisów prawnych.
Mec. Chrościcki zwrócił uwagę na wymienione problemy podczas konferencji Reforma emerytalna w
Polsce, zorganizowanej wczoraj w Warszawie przez Instytut Spraw Publicznych i Polskie Towarzystwo
Ubezpieczenia Społecznego.