Od marca podwyżki dla naszych emerytów i rencistów?

​Od marca emerytury i renty wzrosną o co najmniej 70 zł brutto. Najniższe wyniosą 1200 zł brutto - tak przewiduje nowelizacja ustawy, którą w tym tygodniu przyjął Senat. W związku z nią wzrośnie z 1600 zł do 1700 zł także próg dochodowy przy świadczeniu dla osób niesamodzielnych. Ustawa trafi teraz do prezydenta.

Nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw przewiduje, że od 1 marca wszystkie emerytury i renty wzrosną o 3,24 proc., jednak nie mniej niż o 70 zł brutto (35 zł w przypadku emerytury częściowej i 52,50 zł w przypadku renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy i renty inwalidzkiej III grupy). Wyższą podwyżkę niż wynikająca z prognozowanego wskaźnika 103,24 proc. otrzyma około 6,2 mln emerytów i rencistów.

Są to osoby, których świadczenie nie przekracza 2160,49 zł brutto. Wzrosną także najniższe emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinne i renty socjalne do 1200 zł (wzrost z 1100 zł), a renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy - do 900 zł (wzrost z 825 zł). Dodatki do emerytur i rent zostaną podwyższone procentowym wskaźnikiem waloryzacji. W związku z nowelizacją podwyższony został także próg uprawniający do wypłaty świadczenia dla osób niesamodzielnych do 1700 zł.

Reklama

Obecnie o świadczenie uzupełniające w kwocie do 500 zł mogą wystąpić osoby, które ukończyły 18 lat i są niezdolne do samodzielnej egzystencji, a suma przysługujących im świadczeń z funduszy publicznych nie przekracza 1600 zł. Przy wypłacie dodatku obowiązuje zasada złotówka za złotówkę. Przykładowo, jeżeli suma obecnie pobieranych świadczeń wynosi 1200 zł, to świadczenie uzupełniające było przyznawane w kwocie 400 zł. Wskaźnik waloryzacji świadczeń to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.

Senatorowie poparli poprawkę zakładającą wykreślenie zapisów wskazujących, że "trzynastki" będą wypłacane z Funduszu Solidarnościowego. Zgodnie z ustawą "trzynastki" będą wypłacane w wysokości najniższej emerytury obowiązującej od 1 marca roku, w którym wypłacane jest dodatkowe świadczenie. Dodatkowe świadczenia będą wypłacane z urzędu. Większość osób otrzyma je wraz z kwietniową emeryturą lub rentą. Z kwoty świadczenia nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje, nie będzie też ona wliczana do dochodu. "Trzynastki" otrzymają osoby pobierające emerytury i renty w systemie powszechnym, emerytury i renty rolników, służb mundurowych, emerytury pomostowe, świadczenia i zasiłki przedemerytalne, renty socjalne i strukturalne, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne, rodzicielskie świadczenia uzupełniające oraz renty inwalidów wojennych i wojskowych.

Źródłem finansowania "trzynastek" mają być pieniądze Funduszu Solidarnościowego (dawniej: Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych) i z budżetu państwa. Z danych MRPiPS wynika, że dodatkowe roczne świadczenie pieniężne w 2020 r. zostanie wypłacone dla ok. 9,8 mln osób, w tym 285 tys. rencistów socjalnych i ok. 19 tys. osób pobierających rodzicielskie świadczenie uzupełniające.

W 2020 r. ma to kosztować ok. 11,75 mld zł, a w roku 2021 - ok. 22,7 mld zł. Po raz pierwszy "trzynastki", w kwocie 1100 zł brutto, zostały wypłacone w 2019 r. Wsparcie trafiło wówczas do 9,8 mln osób. W 2021 r. rząd planuje także wypłatę czternastej emerytury.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »