Polkom grozi ubóstwo na emeryturze
Aż 17 proc. mężczyzn i ponad 20 proc. kobiet w wieku emerytalnym (65-67 lat) w państwach UE jest narażonych na wykluczenie społeczne i ubóstwo - wynika z danych Eurostatu. Źródłem tego problemu jest przede wszystkim niski wskaźnik dzietności, brak dbania o ciągłość zatrudnienia oraz niechęć do długoterminowego oszczędzania na konkretne cele. W trudnej sytuacji znajdują się Polki, których emerytury są średnio o 45 proc. niższe niż emerytury mężczyzn. Jeśli kobiety nie zadbają o swoje bezpieczeństwo finansowe - na starość grozi im nędza.
Wysokość średniej emerytury kobiet w 2014 roku wyniosła 1698 zł (brutto), a mężczyzn 2481 zł (brutto), przy czym wysokość przeciętnych wydatków na podstawowe dobra tj. czynsz, rachunki i żywność wynosiła 1203,43 zł - wynika z danych GUS. Na pozostałe wydatki kobietom pozostawało więc niecałe 500 zł brutto, podczas gdy mężczyźni mieli do dyspozycji prawie 1300 zł. Biorąc pod uwagę powyższe dane oraz fakt, że kobiety żyją średnio o 10 lat dłużej niż mężczyźni, prognozy analityków finansowych dotyczące przyszłych emerytur kobiet są niepokojące.
Obecnie ekonomiści szacują, że wysokość przyszłych emerytur nie przekroczy średnio 30 proc. ostatniej pensji, co z pewnością znacznie obniży standard życia emerytów. Jeśli dojdzie do planowanego przez rząd obniżenia wieku emerytalnego, to w przyszłości świadczenia emerytalne zmniejszą się jeszcze bardziej, a przeciętna emerytura w 2060 r. wyniesie zaledwie kilkanaście procent ostatniej pensji. Najwięcej stracą kobiety, ponieważ skrócenie wieku emerytalnego będzie skutkowało krótszym okresem odkładania składek. Mimo to badania przeprowadzone przez Fundację Kronenberga wśród aktywnych zawodowo Polek pokazują, że aż 25 proc. z nich w ogóle nie myśli o emeryturze i nie planuje zabezpieczenia finansowego na starość.
Niechęć do planowania emerytury to nie jedyna przyczyna o wiele gorszej sytuacji finansowej kobiet w okresie starości. Źródła leżą przede wszystkim w stereotypach kulturowych, które jeszcze do połowy XX wieku stawiały kobietę w całkowitej zależności od mężów i ojców. Nie mogły one m.in. samodzielnie rozporządzać majątkiem, skutkiem czego ich edukacja finansowa została znacznie opóźniona. Choć w ostatnich 30 latach sytuacja ta uległa polepszeniu, a kobiety zyskały dużą swobodę i niezależność w decydowaniu o finansach dzięki zwiększonej aktywności zawodowej, to wciąż zarabiają mniej od mężczyzn na tych samych stanowiskach, przez co pobierają znacznie niższe emerytury.
Ponadto kariera zawodowa kobiet będących matkami wymaga poświęceń. Aby łączyć obowiązki zawodowe z życiem rodzinnym podejmują pracę w niepełnym wymiarze godzin lub na umowę cywilno-prawną, co skutkuje zmniejszeniem lub pominięciem składki emerytalnej. - Przepisy prawa pracy w Polsce nie są kobietom przychylne. Nawet przy zatrudnieniu na umowę o pracę nie wszystkie okresy opieki nad dzieckiem traktowane są jako okresy składkowe. Częste korzystanie z przerw w zatrudnieniu, aby poświęcić czas dziecku, przekłada się ostatecznie na prawo do emerytury lub jej wysokość. Kobiety nie mają świadomości, że przerwy w pracy i umowy cywilno-prawne - choć dają elastyczność w sferze zawodowej - negatywnie wpływają na wysokość świadczeń emerytalnych - wskazuje Kamil Martyniuk, dyrektor Targeto.pl, serwisu analizującego fundusze inwestycyjne.
Problemem jest także niechęć do planowania emerytury i brak jasno określonych celów oszczędzania. Ten trend dotyczy wszystkich Polaków, którzy niezależnie od wieku w przeważającej większości wybierają bezpieczne oszczędzanie. Najpopularniejszymi produktami są konta oszczędnościowe (44 proc.) i lokaty (28 proc.). Tylko 7 proc. wskazuje na fundusze inwestycyjne, a niewiele ponad 3 proc. inwestuje samodzielnie w akcje lub obligacje. Odkładane nadwyżki na kontach i w lokatach jest jednak według ekonomistów bardziej przesuwaniem konsumpcji w czasie niż generowaniem oszczędności na przyszłość. - Jeśli młodzi Polacy, a w szczególności młode Polki, nie zmienią swojego stosunku do oszczędzania, ich sytuacja emerytalna będzie trudna. Polakom brakuje wiedzy o tym, że działania w zakresie finansów, podjęte z wyprzedzeniem wielu dziesięcioleci, a potem konsekwentnie przez te dziesięciolecia realizowane, mogą pomóc w zbudowaniu kapitału zabezpieczającego przyszłość na emeryturze - dodaje Kamil Martyniuk.
Jak wynika z raportu Deutsche Banku, świadomość dbania o finansowe bezpieczeństwo i zainteresowanie inwestowaniem w fundusze wzrasta u aktywnych zawodowo kobiet, które zarabiają powyżej 5 tysięcy złotych brutto. Swoją wiedzę o aktywnym inwestowaniu czerpią głównie z Internetu. Poszukują informacji, wsparcia i prostych rozwiązań, które pomogą im zrozumieć mechanizmy rynkowe - Ludzie chcą rozumieć świat finansów i mieć dostęp do sprawdzonych źródeł informacji oraz nowoczesnych i intuicyjnych narzędzi wspierających w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Takimi narzędziami są serwisy ułatwiające ludziom nie mającym szerokiej wiedzy ekonomicznej poruszanie się po świecie finansów - wskazuje Martyniuk.
Targeto.pl to serwis stworzony przez zespół specjalistów analizujących fundusze inwestycyjne, sytuację na rynku finansowym, a także możliwości oraz zagrożenia inwestycyjne. Narzędzie przeznaczone jest dla osób, które chcą efektywnie realizować swoje cele finansowe i inwestować z zyskiem. Dzięki narzędziom analizującym wszystkie dostępne na polskim rynku fundusze inwestycyjne, umożliwia sprawdzenie kondycji funduszy inwestycyjnych oraz jakość ich zarządzania przez TFI.