Polska specjalność: Emerytalne mydlenie oczu

Tylko 400 zł miesięcznie wyniesie emerytura częściowa i będzie wyliczana na niekorzystnych zasadach - alarmuje "Rzeczpospolita".

Według rządowych planów 62-letnie kobiety i 65-letni mężczyźni, którzy przepracują 35 i 40 lat, do osiągnięcia 67 lat mogą otrzymywać emeryturę częściową w wysokości 50 proc. świadczenia docelowego, wyliczanego na podstawie wszystkich wpłaconych składek emerytalnych.

Okazuje się jednak, że to świadczenie będzie obliczane jedynie ze składki wpłacanej na tradycyjne konto w ZUS.

Z wyliczeń dla "Rzeczpospolitej" przygotowanych przez Aleksandra Łaszka, ekonomistę FOR, wynika, że przeciętnie zarabiająca dziś kobieta ma szansę na uzyskanie w wieku 62 lat 394 zł, a mężczyzna w wieku 65 lat - 477 zł. To mniej o 291 zł w przypadku kobiet i o 352 zł w przypadku mężczyzn, niż wyniosłaby połowa pełnego świadczenia.

Reklama

Rządowe rozwiązanie krytykują ekonomiści. - Te świadczenia nie służą budżetowi ani przyszłym emerytom. To bardzo zła regulacja i należy z niej jak najszybciej się wycofać - uważa Ryszard Petru.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »