Private equity po pieniądze do OFE

Fundusze private equity walczą o kilkaset milionów z OFE na inwestycje w spółki niepubliczne. To pierwszy w Polsce wysyp ofert zachęcających OFE do inwestycji w takie fundusze.

Fundusze private equity walczą o kilkaset milionów z OFE na inwestycje w spółki niepubliczne. To pierwszy w Polsce wysyp ofert zachęcających OFE do inwestycji w takie fundusze.

Prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu Societe Generale Asset Management (SGAM) rozpocznie zapisy na certyfikaty nowego funduszu zamkniętego specjalizującego się w inwestycjach na rynku private equity (PE). Oferta będzie skierowana głównie do OFE, które dotychczas z dużą rezerwą podchodziły do lokowania środków za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych. Firma spodziewa się, że z pierwszej niepublicznej emisji certyfikatów uzyska do 250 mln zł.

- Będziemy inwestować w spółki prywatne całej Europy Środkowej i Wschodniej - mówi Piotr Misztal z SGAM. O pieniądze zgromadzone z OFE będzie też starał się nowy fundusz AKJ Investment TFI. Firma chce w nim zebrać ok. 400 mln zł, z czego od 100 - 250 mln zł od OFE. Pierwsza emisja certyfikatów, planowana na wrzesień, ma dać funduszowi do 150 mln zł. Będzie inwestował głównie w polskie małe i średnie spółki. - Mamy deklaracje sześciu funduszy na kwotę 150 mln zł, czekamy na decyzje innych. W sierpniu ofertę skierowaliśmy do EBOR i Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego - mówi Paweł Borys, prezes AKJ Investment TFI.

Reklama

SGAM od kilku lat prowadzi fundusz Eastern European Fund. AKJ Investment za pośrednictwem pierwszego funduszu PE zainwestował w Polsce ok. 400 mln zł, m.in. w spółki z branż IT, edukacji, logistyki, medycyny i materiałów budowlanych.

Według informacji GP ostatnio z propozycją inwestowania w spółki niepubliczne zwróciło się do OFE kilka innych instytucji: Partners Group, Copernicus, Incentis i Hexagon.

- Wyceny spółek prywatnych bardzo spadły od czasów hossy. Wtedy transakcje zakupu spółek prywatnych w Polsce, liczone wskaźnikiem wartość przedsiębiorstwa do zysku operacyjnego przed amortyzacją były zawierane przy wskaźniku na poziomie 9-12. Teraz wynosi on między 4 a 7 - mówi Paweł Borys.

Według funduszy inwestycje w PE to dla OFE dywersyfikacja i większa odporność portfela na wahania koniunktury.

- Z przedstawionych funduszom projektów jeden lub dwa mają szansę na pozyskanie inwestorów, ale nie spodziewałbym się przełomu, jeśli chodzi o nagły wzrost zainteresowania tego typu aktywami. Zapewne warto inwestować w ten sektor, ale muszą do tego dojrzeć OFE. Fundusze PE muszą też przedstawić im dłuższą historię działalności - mówi członek zarządu jednego z OFE.

Ograniczeniem dla branży jest też kwestia minimalnej stopy zwrotu OFE.

- Jeśli szeroka grupa funduszy, szczególnie największych, nie zdecyduje się na takie inwestycje, pojedyncze OFE mogą obawiać się potencjalnego ryzyka związanego z większym odchyleniem od portfela benchmarkowego. A potencjalne zyski z inwestycji PE są odroczone w czasie - dodaje rozmówca GP.

Małgorzata Kwiatkowska

Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny-Zamów pełne wydanie Gazety Prawnej w internecie.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | OFE | Parlament Europejski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »