Problemy PTE z kosztami
Obowiązek opłacania przez powszechne towarzystwa emerytalne na rzecz ZUS kosztów poboru i przekazywania składek jest uregulowany ustawowo.
Pobieranie przez ZUS opłaty za pobór i przekazywanie składek nie jest kwestią li tylko interpretacji, a opłata ta stanowi koszty działalności funduszu zarządzanego przez towarzystwo - wyjaśnia Ewa Lewicka, wiceminister pracy. Wątpliwości w tej sprawie, po interwencji Izby Gospodarczej Powszechnych Towarzystw Emerytalnych, zgłosił rzecznik praw obywatelskich. Izba była zdania, że obciążenie towarzystwa kosztami wynika zaledwie z interpretacji ustawy o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych, a nie jest w niej wyraźnie zapisane.
Ewa Lewicka wyjaśnia, że przede wszystkim uzyskiwanie przez ZUS przychodów z tytułu poniesionych kosztów poboru i dochodzenia składek na powszechne fundusze emerytalne jest zapisane w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych i wynosi nie więcej niż 0,8 proc. przypisu składki. Po drugie, konkretna wysokość tej należności ustalana jest rok rocznie w ustawie budżetowej (w tym roku wynosi 0,76 proc. składek). Następnie koszty te zaliczają się do przedmiotu działalności funduszu zdefiniowanego w ustawie o organizacji i funkcjonowaniu funduszy emerytalnych, a dochodzenie tych należności przez ZUS wpisano do ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Wreszcie inne stanowisko, polegające na konieczności pokrywania tych kosztów przez ZUS,
obciążałoby kosztami wszystkich ubezpieczonych, także tych, którzy nie są członkami OFE. Godziłoby to w ich prawa i wolności obywatelskie - pisze Ewa Lewicka.