PTE krytykują UNFE
Towarzytswa emerytalne domagają się od Urzędu Nadzoru swobodnej konsolidacji.
W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie Komitetu Doradczego Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi. Nie wiadomo jednak, czy jego członkowie zajmą się skargą towarzystw emerytalnych na UNFE, dotyczącą utrudniania procesu konsolidacji.
W liście przesłanym przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych do Komitetu Doradczego UNFE, towarzystwa po raz pierwszy oficjalnie zarzucają urzędowi, utrudnianie procesu konsolidacji. Oskarżają UNFE o naruszanie konstytucyjnej zasady swobody działalności gospodarczej, ze szkodą dla uczestników funduszy emerytalnych. PTE są zaniepokojone brakiem postępu w konsolidacji ich rynku.
Opinie, że UNFE utrudnia proces konsolidacji nie maja podstaw, ponieważ do Urzędu nie wpłynął jeszcze żaden wniosek od PTE o zgodę na fuzję - odpowiada na zarzuty Sebastian Bojemski, rzecznik prasowy UNFE. Równocześnie zapewnia, że urząd jest przygotowany na postępowanie z takimi wnioskami, ma już opracowane procedury.
W liście ITGE zwraca uwagę, że w obecniej sytuacji na rynku, tylko cztery PTE osiągnęły liczbę klientów, która pozwala na prowadzenie rentownej działalności. Pozostałe znajdują się w trudnej, a niektóre w dramatycznej sytuacji ekonomicznej, spowodowanej głównie zbyt małą liczbą członków oraz bardzo niskim wpływem składek z ZUS - czytamy w liście. PTE uważają, że samodzielną egzystencję na rynku zapewni minimum 400 tys. czynnych rachunków. Dlatego też, zdaniem przedstawicieli PTE, konsolidacja jest obecnie podstawowym problemem rynku PTE. Postawa UNFE w sprawie konsolidacji jest wyjątkowo niezrozumiała - piszą PTE. Zwracają przy tym uwagę, że nawet ustawodawcy przewidywali konieczność konsolidacji na rynku. Przypominają, że analizy wskazywały możliwość swobodnego funkcjonowania na rynku 10-12 PTE, a obecnie jest ich 21. Zdaniem samorządu gospodarczego PTE, UNFE nie chce dopuścić do konsolidacji z udziałem czterech największych na rynku PTE, ani też do fuzji między kolejnymi siedmioma towarzystwami.
Fuzje najmniejszych towarzystw emerytalnych, ze względu na ryzyko i koszty połączenia grożą ujemnym rezultatem ekonomicznym - twierdzą PTE. - W związku z koniecznością utrzymywania i dokapitalizowania nierentownych przedsięwzięć, akcjonariusze PTE stali się swoistymi zakładnikami władz polskich, bowiem jedynym wyjściem z takiej sytuacji jest bankructwo, co narusza dobre imię polskiej reformy i akcjonariusza - dodają. Wyjaśniają też, że proces konsolidacji jest korzystny dla uczestników systemu, ponieważ doprowadzi do obniżenia kosztów jego funkcjonowania, a tym samym zmniejszenia opłat członkowskich. Wyeliminuje także z rynku słabe podmioty oraz ograniczy zbędne transfery.