Rośnie rola OFE w akcjonariatach spółek

Fundusze emerytalne zaczynają odgrywać coraz ważniejszą rolę w akcjonariacie spółek giełdowych. Wprowadziły swoich przedstawicieli do rad nadzorczych Novity i ComputerLandu.

Fundusze emerytalne zaczynają odgrywać coraz ważniejszą rolę w akcjonariacie spółek giełdowych. Wprowadziły swoich przedstawicieli do rad nadzorczych Novity i ComputerLandu.

Fundusze emerytalne zaczynają odgrywać coraz ważniejszą rolę w akcjonariacie spółek giełdowych. Wprowadziły swoich przedstawicieli do rad nadzorczych Novity i ComputerLandu. W ostatnim przypadku miały spory wpływ na ostateczny kształt zmian w statucie, a podczas WZA Stomilu Olsztyn wespół z innymi akcjonariuszami zablokowały niekorzystne dla siebie propozycje zarządu.

Seria walnych, na których widać było siłę funduszy emerytalnych, rozpoczęła się w połowie czerwca, od WZA Prospera. Zarząd proponował bowiem utworzenie funduszu na wykup i umarzanie akcji, jednak podczas walnego z tego pomysłu się wycofał. Stało się tak prawdopodobnie na skutek sprzeciwu akcjonariuszy, wśród których był m.in. OFE Nationale-Nederlanden. Podczas walnego Novity dwa fundusze, Pocztylion i Dom, wprowadziły swoich przedstawicieli do rady nadzorczej spółki. WZA Novity odbyło się w ubiegły wtorek, a już dzień później instytucjonalni inwestorzy, wśród których były m.in. OFE PZU, OFE AIG i OFE Dom, zablokowały podczas WZA Stomilu Olsztyn plany Michelina wobec tej spółki.

Reklama

Nie tylko nie zgodzili się na zmianę nazwy, ale także zgłosili wniosek o zmianę rady nadzorczej. Następnego dnia WZA ComputerLandu przyjęło znacznie złagodzone wobec pierwotnych propozycji zarządu zmiany w statucie, a w radzie nadzorczej pojawili się przedstawiciele OFE Commercial Union oraz OFE NN.

Ukoronowaniem tej serii była informacja, że Holsten podniósł cenę w wezwaniu na akcje Broka z 42 zł do 48 zł za walor. Stało się tak wskutek sprzeciwu mniejszościowych akcjonariuszy, spośród których największy pakiet miał OFE Commercial Union (ok. 10%).

- To jest nowa jakość - powiedział Jacek Lichota z ING BSK Asset Management. - Wreszcie pojawiły się instytucje, które potrafią zgromadzić tyle głosów, aby bronić swoich interesów. OFE inwestują długoterminowo, toteż głosują tak, aby wartość ich pakietów rosła w długiej perspektywie.

Na razie na wzroście znaczenia OFE dobrze wychodzą drobni akcjonariusze. Przykładem może być podwyższenie ceny wezwania przez Holsten. OFE Commercial Union, który prowadził negocjacje, zapewnił jednakową cenę dla wszystkich sprzedających akcje. Także wyniki WZA Stomilu Olsztyn mogą być korzystne dla "drobnicy". Sprzeciw drobnych akcjonariuszy ma na celu ogłoszenie wezwania na akcje tej spółki przez Michelin po wyższej od rynkowej cenie. Jeden z zarządzających OFE powiedział PARKIETOWI, że fundamentalna wycena tej spółki wynosi ok. 30 zł za akcję, a ostatnio kurs na GPW był znacznie niższy.

Także zmiany w statucie ComputerLandu są oceniane jako korzystane dla mniejszościowych udziałowców. Chodzi tutaj przede wszystkim o wprowadzenie ograniczenia, które uniemożliwia akcjonariuszom zdobycie kontroli nad spółką bez ogłoszenia wezwania. - Często się zdarza, że inwestor, który przejął kontrolę nad spółką, zapomina o mniejszościowych akcjonariuszach - powiedział Tomasz Mosiek, odpowiedzialny za inwestycje OFE Zurich Solidarni. - Nie było do tej pory instytucji, które byłyby w stanie to zmienić. Teraz się pojawiły.

Fundusze emerytalne ze względu na ustawowe ograniczenia są inwestorami mniejszościowymi. Mogą bowiem posiadać do 10% głosów na WZA spółki. W tej sytuacji w każdym prawie przypadku będą musiały szukać sojuszników, którzy wesprą ich swoimi głosami, a więc także dbać o interesy tych sojuszników. Obecnie są nimi firmy z tej samej grupy (na WZA Prospera swoje głosy zarejestrowały poza OFE NN także Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Nationale-Nederlanden oraz ING) oraz fundusze inwestycyjne (w Stomilu Olsztyn były to m.in. Korona i Eurofundusze), firmy ubezpieczeniowe, banki, a więc przede wszystkim inwestorzy zarządzający pieniędzmi swoich klientów.

Zarządzający OFE stosunkowo najrzadziej mówią o współpracy z innymi funduszami emerytalnymi, jednak przykłady Novity oraz ComputerLandu wskazują, że i ludzie z PTE zaczynają się wspierać w akcjonariatach poszczególnych spółek. Tym bardziej że aktywa funduszy będą coraz większe i za jakiś czas same OFE w swoim gronie będą mogły wpływać na strategiczne decyzje spółek giełdowych.

Wzrost roli OFE i innych inwestorów instytucjonalnych oznacza wzrost kontroli nad spółkami i ich zarządami. Jednak zarządy zaczynają dostrzegać pozytywną rolę funduszy emerytalnych jako inwestorów długoterminowych, których obecność w akcjonariacie spółki jest dla niej pozytywna. Przykładem może być fakt, że najwięksi akcjonariusze Novity zgodzili się na wprowadzenie przez OFE do rady nadzorczej swoich reprezentantów. Fundusze bowiem samodzielnie nie miały dostatecznej liczby głosów. Podobna sytuacja miała miejsce w ComputerLandzie.

- Pozytywne elementy zaczyna dostrzegać cały rynek kapitałowy - powiedział Piotr Szczepiórkowski, wiceprezes PTE CU. - OFE stabilizują akcjonariat i mogą być źródłem zasilania kapitału. Także sprawowany przez fundusze emerytalne nadzór nad działaniami strategicznymi spółki może mieć na nią dobry wpływ ze względu na wiedzę i doświadczenie delegowanych przez OFE osób.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: wezwania | fundusze | rola | akcjonariat | fundusze emerytalne | OFE | Olsztyn | role
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »