Rostowski: Polacy docenią reformę emerytalną
- Jestem przekonany, że Polacy docenią reformę emerytalną w następnych kilku miesiącach, bo wzmocni ona także Polskę - powiedział w środę minister finansów Jacek Rostowski.
Minister mówił, że mimo zapowiadanych protestów w czasie Euro 2012 oraz sondaży mówiących, że znaczna część Polaków jest przeciwnych podwyższaniu wieku emerytalnego do 67. roku życia - nie ma możliwości wycofania się z reformy emerytalnej.
- Nie ma możliwości wycofania się z reformy emerytalnej, która została przegłosowana przez prawie dwie trzecie Sejmu. Jestem przekonany, że Polacy docenią tę reformę w następnych kilku miesiącach, bo ta reforma także wzmocni Polskę - podkreślił w rozmowie z TVN24.
Czytaj raport specjalny serwisu Biznes INTERIA.PL "Emerytury: Musimy dłużej pracować?"
Uchwalona w piątek nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przewiduje, że od 2013 r. wiek emerytalny będzie wzrastać o trzy miesiące każdego roku. Tym samym mężczyźni osiągną docelowy wiek emerytalny (67 lat) w 2020 r., a kobiety - w 2040 r. Nowe regulacje przewidują też możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową emeryturę.
Zmiany w systemie emerytur mundurowych zakładają natomiast, że funkcjonariusze mundurowi i żołnierze zawodowi, którzy wstąpią do służby od 2013 r., będą nabywać uprawnienia emerytalne po 55. roku życia i 25 latach służby - zdecydowała izba, nowelizując ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych. Posłowie nie zgodzili się wcześniej na wnioski PiS i SP o odrzucenie rządowego projektu.
Teraz wiadomości gospodarcze przeczytasz jeszcze szybciej. Dołącz do Biznes INTERIA.PL na Facebooku