Skarżyła się na niską emeryturę, poszła do sądu. Wygrała podwyżkę 281 zł

W 2009 roku przeszła na wcześniejszą emeryturę, a w 2015 roku ZUS wyliczył jej niższe świadczenie. Wydanie przez Trybunał Konstytucyjny wyroku korzystnego dla emerytów pozwoliło jej zaskarżyć przed sądem decyzję ZUS o kwocie emerytury. Sąd stanął po jej stronie. Dostanie podwyżkę.

O temacie zaniżonych emerytur głośno od lat. To problem dotyczący emerytek urodzonych w latach 1949-1959 oraz emerytów z roczników 1949-1954, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę. Jej wybór narażał jednak wspomnianych seniorów na wypłatę zaniżonego świadczenia.

Zaniżona emerytura. Winna ustawa z 2013 roku

Winą za zaniżone świadczenia osób, które skorzystały z wcześniejszej emerytury, jest ustawa z 2013 roku. Ta stwierdza, że emerytura powszechna powinna zostać pomniejszana o wypłacone wcześniej świadczenia, emeryci ze wspomnianych wyżej roczników otrzymywali zaniżone kwoty. Każdy, kto pobierał wcześniejsze świadczenie mógł po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego wystąpić o emeryturę powszechną, ale ZUS wyliczał niższe świadczenia.

Reklama

W 2024 roku Trybunał Konstytucyjny wydał korzystny dla emerytów wyrok w sprawie wypłat emerytur powszechnych po okresie pobierania wcześniejszej emerytury. To otworzyło seniorom drogę, aby wystąpić do sądu i uzyskać wypłatę wyższego świadczenia po latach otrzymywania niższych kwot.

ZUS wyliczył niższe świadczenie. Po latach Trybunał Konstytucyjny wydał korzystny wyrok

Sprawę seniorki ze Śląska opisała Gazeta Wyborcza. Urodzona w 1954 roku kobieta w lipcu 2009 roku przeszła na wcześniejszą emeryturę, korzystając z przywileju wynikającego z pracy w szczególnych warunkach. Przez kilka lat pobierała swoje świadczenie, aż osiągnęła powszechny wiek emerytalny i następnie w lutym 2015 roku wystąpiła do ZUS o emeryturę powszechną.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyliczając seniorce świadczenie, zaproponował mniejszą kwotę, od tej wypłacanej dotychczas. Było to zgodne ze wspomnianą ustawą z 2013 roku. Emerytka zdecydowała się więc dalej pobierać kwotę wyliczoną przy wypłacie wcześniejszej emerytury.

Tymczasem w 2024 roku zapadł korzystny dla seniorów wyrok Trybunału Konstytucyjnego odnośnie przeliczania wcześniejszych emerytur seniorom z roczników 1949-1959, więc emerytka wystąpiła do sądu okręgowego w Bielsku-Białej. W wyroku z marca 2025 sąd zmienił niekorzystną dla niej decyzję i nakazał ZUS ponowne przeliczenie emerytury bez potrąceń, które wynikały z ustawy z 2013 roku.

Wyrównanie i podwyżka emerytury. Emerytka wygrała w sądzie

ZUS złożył apelację od wyroku sądu, ale decyzja organu niższej instancji utrzymana została przez Sąd Apelacyjny w Katowicach. W uzasadnieniu wskazano jednoznacznie, że sytuacja, gdy emerytura powszechna jest wypłacana z potrąceniem wcześniej wypłacanych świadczeń, nie może mieć miejsca.

Teraz emerytka, która dotąd miała emeryturę wcześniejszą, będzie mogła odebrać standardowe powszechne świadczenie bez potrąceń. Co więcej, czeka ją też podwyżka emerytury o 281,13 zł oraz wypłata wyrównania. To ma sięgnąć aż 24,5 tys. zł.

Przemysław Terlecki

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Emerytura | sąd | świadczenie | pieniądze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »