Waloryzacja emerytur z pieniędzy na obronność? Gotówka z głębokich rezerw

Do drugiej waloryzacji emerytur i rent może dojść w przyszłym roku jeśli inflacja w pierwszym półroczu przekroczy 5 proc. Już na najbliższym posiedzeniu rząd zajmie się projektem ustawy w tej sprawie. Kontrowersje mogą wzbudzać źródła finansowania dla tej formy wsparcia seniorów. Środki mają pochodzić choćby z funduszu na obronność.

Waloryzacja emerytur i rent ma miejsce co roku 1 marca. Jedna z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej zakłada jednak drugą podwyżkę emerytur, gdy inflacja w Polsce zacznie ponownie rosnąć. Ma ona mieć miejsce nie szybciej niż we wrześniu. 

Druga waloryzacja emerytur. Nie dodatkowe wsparcia, a przyspieszona wypłata

Druga waloryzacja emerytur będzie mogła mieć miejsce we wrześniu, gdy poznamy już dane GUS o średniej inflacji w całym pierwszym półroczu danego roku. Nie będzie to jednak dodatkowe świadczenie, a przyspieszona wypłata. Jak informuje "Fakt", dodatkowe pieniądze przyznane jesienią danego roku pomniejszą kwotę marcowej podwyżki w kolejnym roku.

Reklama

- Dodatkowa waloryzacja (tzw. interwencyjna/okresowa) ma być działaniem mającym na celu ochronę świadczeniobiorców (przede wszystkim emerytów i rencistów pobierających najniższe świadczenia) przed skutkami wysokiego wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w trakcie roku - czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.

 
Rząd zajmie się projektem autorstwa resortu rodziny już na najbliższym posiedzeniu ,10 września

Pieniądze na waloryzację emerytur z funduszu na obronność?

Koszt wprowadzenia drugiej waloryzacja może sięgać blisko 9 mld zł. Druga waloryzacja miałaby bowiem dotyczyć wszystkich blisko 8 mln emerytów i rencistów pobierających swoje świadczenia z ZUS i KRUS. Projekt budżetu na 2025 rok nie przewiduje jednak takich wydatków. "Fakt" informuje, że gdyby doszło do drugiej waloryzacji już w pierwszym roku działania ustawy, rząd będzie musiał sięgnąć do głębokich rezerw:

"W zakresie resortu obrony narodowej ewentualne wydatki wynikające z wejścia w życie przepisów ustawy, będą finansowane w ramach limitu wydatków obronnych"  czytamy w ocenie skutków regulacji.

To możliwe, bo budżet na obronność sięgnie w 2025 roku rekordowej kwoty 186 mld zł. Kilkaset milionów złotych na drugą waloryzację dla ok. 150 tys., emerytowanych żołnierzy ma pochodzić właśnie z tej kwoty. 

Druga waloryzacja odbierze 14. emeryturę?

Nadal trwają wypłaty 14. emerytur 2024. Na ten moment świadczenie trafiło już do 1,9 mln uprawnionych, a resort pracy zakłada, że do połowy miesiąca ta liczba urośnie do 4 mln. W tym roku pełna kwota 1780,96 zł brutto trafia do seniorów, których podstawowe świadczenie nie przekracza 2900 zł brutto. Po przekroczeniu tej kwoty stosowana jest zasada złotówka za złotówkę, a minimalna kwota czternastki to 50 zł. 

Druga waloryzacja emerytur może uszczuplić grono osób uprawnionych do wypłaty czternastki. Jak przypomina money.pl wystarczy, że Rada Ministrów jako miesiąc wypłaty 14. emerytury ustali miesiąc po wrześniu danego roku. Wówczas wyższe świadczenia podstawowe sprawią, że mniej seniorów otrzyma pełną kwotę czternastki.

Lipcowa projekcja inflacji NBP zakłada, że wskaźnik inflacji w całym przyszłym roku wyniesie 5,2 proc., a tylko w pierwszym kwartale przekroczy 6 proc. Także spora część ekonomistów przewiduje, że druga waloryzacja może mieć miejsce już w 2025 roku. Bardzo prawdopodobne jest zatem, że do drugiej waloryzacji emerytur jednak dojdzie już w pierwszym roku obowiązywania ustawy. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: waloryzacja emerytur | 14. emerytura | ZUS | ustawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »