Weryfikacja bez... weryfikacji

Nie będzie weryfikacji rent zapowiadanych w tzw. planie Hausnera. Nie przeszkodzi to jednak Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych w skontrolowaniu (czytaj: odebraniu) prawa do świadczeń na podstawie obecnie obowiązujących przepisów.

Nie będzie weryfikacji rent zapowiadanych w tzw. planie Hausnera. Nie przeszkodzi to jednak Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych w skontrolowaniu (czytaj: odebraniu) prawa do świadczeń na podstawie obecnie obowiązujących przepisów.

Propagowany jeszcze kilka tygodni temu rządowy "Program uporządkowania i ograniczania wydatków publicznych" zakładał, że w ciągu trzech lat ZUS z urzędu przeprowadzi kontrolne badania lekarskie osób mających ustalone prawo do renty z tytułu trwałej niezdolności do pracy. Badaniom tym miały podlegać wszystkie osoby, którym do powszechnego wieku emerytalnego brakowało 10 lat.

Planowano, że w czasie weryfikacji przed komisjami lekarskimi stanie 450 tys. rencistów z 2,2 mln osób pobierających renty. Krytyka weryfikacji rent sprawiła, że rząd wycofał się z takiego rozwiązania. Nie bez znaczenia był fakt, że organ rentowy miał przeprowadzić kontrole świadczeń przyznanych na podstawie prawomocnego wyroku sądowego ("GP" nr 73/2004). Istniała groźba, że jeśli ustawa nakazująca takie rozwiązanie zostanie uchwalona, może zostać zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego jako niezgodna z konstytucją. Zmiana polityki rządu spowodowała, że ZUS bez specjalnej ustawy o weryfikacji będzie kontrolować renty wykorzystując obecnie obowiązujące przepisy. Zgodnie bowiem z art. 126 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2004 r. nr 39, poz. 353), osoba mająca już ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy na żądanie organu rentowego musi się poddać badaniom lekarskim. Oznacza to, że praktycznie każdy rencista pobierający świadczenie z tego tytułu może być wezwany do ZUS i musi (pod groźbą utraty prawa do renty) poddać się badaniu. Ustawa nie określa żadnych terminów ani granic czasowych przeprowadzenia kontroli stanu zdrowia takiej osoby.

Reklama

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, podstawą do ponownej kontroli może być zarówno donos, jak i analiza dokumentacji medycznej, która była podstawą do przyznania renty. Jeśli lekarz orzecznik stwierdzi poprawę stanu zdrowia osoby pobierającej stałą rentę, wówczas zostanie ona poddana rehabilitacji albo będzie musiała szukać pracy. Przypominamy, że w przypadku utraty renty z tytułu niezdolności do pracy można odwołać się od tej decyzji do sądu pracy.

Krzysztof Pater, minister polityki społecznej Weryfikacja rent według scenariusza proponowanego przez rząd nie zostanie przeprowadzona. Natomiast zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, ZUS ma możliwość ponownej oceny zdolności do pracy tych osób, które otrzymały renty na podstawie odpowiednich decyzji samego ZUS. Osoby takie mogą być poddawane badaniom kontrolnym przez lekarzy orzeczników. I jest oczywiste, że nadal we wszystkich tych przypadkach, gdy pojawią się wątpliwości, ZUS będzie prowadził ponowne badania. Trzeba pamiętać, że prawo do rent okresowych czy do rent szkoleniowych wygasa z upływem terminu, na jaki zostały przyznane.

Bożena Wiktorowska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: weryfikacja | renty | ZUS | Rent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »