200 osób oszukanych przy zakupie kryptowaluty. Policja prowadzi śledztwo

Ponad 200 osób z całej Polski zostało oszukanych przy zakupie na platformach inwestycyjnych kryptowaluty bitcoin. Łączne straty poszkodowanych przekraczają kilka milionów złotych.

Podkarpacka policja, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, apeluje o zgłaszanie się pokrzywdzonych.

Jak poinformowała w środę rzeczniczka podkarpackiej policji podinsp. Marta Tabasz-Rygiel, śledztwo prowadzone przez Wydział dw. z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie pod nadzorem podkarpackiego wydziału zamiejscowego PK w Rzeszowie dotyczy doprowadzenia ponad 200 osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przy zakupie kryptowaluty bitcoin na platformach inwestycyjnych za pośrednictwem serwisu internetowego aspenholding.com.

- Straty łącznie przekraczają kilka milionów złotych, zaś jednostkowo wahają się one od 1 tysiąca do ponad 700 tys. złotych. Pokrzywdzeni pochodzą z terenu całego kraju - zaznaczyła podinsp. Tabasz-Rygiel.

Wyjaśniła, że mechanizm działania zaczynał się od podsuwania w internecie osobom zainteresowanym inwestowaniem artykułu, w którym osoby publiczne, znane ze świata mediów, miały zachęcać do inwestycji m.in. w kryptowaluty za pośrednictwem podmiotu Aspen Holding.

- Artykuł ten za każdym razem był fingowany. Linki do artykułów podstawiane były m.in. na popularnych portalach społecznościowych. W celu wywołania presji na pokrzywdzonych, w artykule umieszczany był zegar odliczający czas do podjęcia decyzji, z uwagi na ograniczoną ilość miejsc do rejestracji - wyjaśniła rzeczniczka podkarpackiej policji.

Aby osoba zainteresowana mogła się zarejestrować, musiała podać swoje dane osobowe, numer telefonu oraz adres e-mail. Na podany numer w niedługim czasie dzwonił "konsultant", który zapewniał o legalnej działalności podmiotu Aspen Holding oraz możliwości uzyskania szybkiego zysku inwestycyjnego.

- Do podjęcia współpracy niezbędne było wpłacanie opłaty wpisowej w wysokości 250 dolarów, która umożliwiała założenie "indywidualnego konta inwestycyjnego" - zaznaczyła podinsp. Tabasz-Rygiel.

Podkreśliła, że kontakt odbywał się wyłącznie telefonicznie, bowiem Aspen Holding nie ma siedziby w Polsce; jako oficjalna siedziba firmy wskazany jest adres na Wyspach Marshalla na Oceanie Spokojnym. Przedstawiciele Aspen Holding telefonowali z numerów rozpoczynających się od kierunkowego +48 71(...), ale również +48 22(...) oraz numerów zagranicznych +44(...) wskazujących na Wielką Brytanię. Połączenia były jednokierunkowe, oddzwonienie do nich nie było możliwe.

Osoby zainteresowane inwestowaniem instalowały w swoich komputerach, za namową sprawców, ogólnodostępne na rynku oprogramowania o nazwie AnyDesk lub TeamViewer umożliwiające zdalną obsługę komputera.

- W konsekwencji pokrzywdzeni udostępniali zawartość pamięci swojego komputera oraz umożliwiali dostęp do bankowości on-line. W ten sposób sprawcy dokonywali licznych operacji finansowych przy wykorzystaniu kantorów lub giełd umożliwiających zakup kryptowaluty bitcoin, której jednostki następnie wyprowadzane były na specjalnie wygenerowane portfele kryptowalutowe - wyjawiła podinsp. Tabasz-Rygiel.

Dodała, że te transakcje pokrzywdzeni, zmanipulowani przez sprawców, osobiście autoryzowali w systemie bankowym poprzez wpisanie kodu SMS, czy podanie indywidualnego kodu zabezpieczającego, w zależności od zabezpieczeń systemu w danym banku.

- W każdym przypadku, pokrzywdzeni byli przekonani, że inwestują swoje środki w kryptowaluty bądź inne aktywa, za pośrednictwem platformy aspenholdinng.com, mogące im przynieść szybki zysk inwestycyjny - podkreśliła rzeczniczka KWP w Rzeszowie.

Transakcje wykonywane były w trakcie trwającego połączenia telefonicznego z "konsultantem", który zapewniał inwestujących, że cały proces inwestycyjny przebiega pomyślnie.

- W wielu przypadkach zaciągane były również kredyty obciążające pokrzywdzonych, ponownie autoryzowane przez nich samych, lecz będących w przekonaniu, że zaciągnięty kredyt zostanie im niezwłocznie zwrócony z wielokrotnym zyskiem - dodała.

Aktywna działalność platformy inwestycyjnej Aspen Holding, identyfikowanej w internecie, miała miejsce w latach 2019-2020.

Domeny, a także wykorzystane rachunki bankowe, giełdy, kantory kryptowalutowe, numery telefonów, oprogramowanie komputerowe oraz inne usługi są zarejestrowane i administrowane przez podmioty mające swoją siedzibę poza granicami kraju.

Policja zwraca się do osób pokrzywdzonych w ten sposób o zgłaszanie się do niej.

Apeluje jednocześnie o weryfikowanie wiarygodności i rzetelności podmiotu, z którym zamierzają podjąć współpracę, bądź są do niej namawiani, zwłaszcza w internecie.

Zachęca też do sprawdzania Listy Ostrzeżeń Publicznych Komisji Nadzoru Finansowego, na którą wpisywane są podmioty prowadzące nielegalną działalność w zakresie obrotu instrumentami finansowymi. Na niej został umieszczony w grudniu 2020 r. m.in. Next Trade Ltd., właściciel Aspen Holding.

Reklama

- Zwracajmy również uwagę, na inne platformy inwestycyjne działające w podobny sposób jak z Aspen Holding - przestrzega policja.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: kryptowaluta | bitcoin | oszustwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »