Aresztowano sześć osób podejrzanych o oszustwo bankowe na 1,8 mld dol.
Indyjska federalna agencja śledcza poinformowała we wtorek, że aresztowała sześć osób podejrzanych o trwające przez sześć lat oszustwo bankowe na 1,8 miliarda dolarów.
Rzecznik Centralnego Biura Śledczego (CBI) Abhished Dayal powiedział, że pięciu pracowników banku i pracownik podejrzanego jubilera Nirava Modiego zostało aresztowanych za domniemany spisek mający na celu oszukanie Punjab National Bank (instytucja państwowa).
Modiemu zarzuca się, że oszukiwał bank wykorzystując fałszywe listy intencyjne umożliwiające zaciągnięcie pożyczki. Większość tych dokumentów wysłano do zagranicznych filii indyjskich banków, które udzieliły rzeczywistych pożyczek - poinformował dyrektor zarządzający Punjab National Bank, Sunil Mehta.
Agencja prasowa Trust of India podała, że w tym tygodniu Modi wysłał list do banku, w którym twierdzi, że jest winien mniej niż połowę kwoty, o której mówi bank w związku z domniemanym oszustwem. W liście do banku Modi poinformował, że jest winien ok. 50 mld rupii (775 mln USD).
Miliarder Modi stoi na czele międzynarodowego imperium jubilerskiego, rozciągającego się od Indii po Nowy Jork. On i jego rodzina uciekli z Indii na kilka tygodni przed zgłoszeniem przez bank sprawy do CBI 31 stycznia br.
CBI i inne indyjskie agencje śledcze przeszukały dziesiątki biur wykorzystywanych przez Modiego i jego partnerów biznesowych. Bank wymienił Nirava Modiego, jego brata Nishala Modiego, żonę Ami Modi i wuja Mehula Chinubhaia Choksi jako podejrzanych.
Rzecznik CBI powiedział, że agencja nie otrzymała jeszcze listu Modiego. Do sprawy listu na razie nie odniósł się bank.
Kiedy indyjskie media doniosły, że Modi i jego rodzina ukrywają się w Nowym Jorku lub Dubaju, ministerstwo spraw zagranicznych Indii oświadczyło, że na cztery tygodnie zawiesiło paszporty Modiemu oraz jego wujowi Choksiemu.