Banki wspólnie z telekomami kuszą nagrodami. Warto?
W ostatnim czasie banki nawiązują ścisłą współpracę z sieciami telefonii komórkowej. Wspólnie przygotowują oferty promocyjne, które kuszą zniżkami i nagrodami. T-Mobile Usługi Bankowe zachęca dając nawet 500 zł w prezencie.
Z kolei Plus chwali się, że dzięki takiej ofercie można obniżyć rachunek telefoniczny nawet do 0 zł. Expander jednak ostrzega, że tego typu oferty mają także wady. Współpracujące firmy zdobywają bardzo dużą wiedzę na nasz temat i dodatkowo uzależniają nas od swoich usług.
Plus GSM razem z Invest Bankiem stworzyli Plus Bank. T-Mobile z Alior Bankiem przekształcili Alior Sync w T-Mobile Usługi Bankowe. Już niedługo mBank ma uruchomić podobny projekt z siecią Orange. Zapewne i Play nawiąże podobną współpracę z którymś z banków. Wiele osób zastanawia się czy warto korzystać z tego typu ofert, dlaczego one powstają oraz jakie są ich wady i zalety.
Warto zacząć od przyczyn powstawania takich wspólnych ofert. Główną motywacją jest tu pozyskanie nowych klientów. Bank oferując bonusy ma szansę przekonać do swojej oferty użytkowników danej sieci telefonii komórkowej. Operator z kolei liczy na zdobycie klientów banku. Partnerzy uzyskują więc dodatkową korzyść w postaci minimalizacji kosztów pozyskania klienta. Dzieje się tak również dlatego, że mogą podzielić się kosztami reklamy czy przyznawanych bonusów. Zyskują też przewagę nad konkurencją, gdyż działając wspólnie mogą zaoferować lepsze warunki.
Dodatkowo istnieje duża szansa, że korzystający z łączonej oferty będą wierni i nie przeniosą się do konkurencji. Jeśli bowiem zrezygnują z usług jednego partnera (np. telefonii), ale będą chcieli nadal korzystać z drugiego (np. banku), stracą promocyjne warunki. Zatem z perspektywy klienta tego typu oferty to nie tylko plusy, ale także minusy. Oprócz przywiązania, wadą jest również fakt, iż obie firmy gromadzą bardzo dużą liczbę informacji na nasz temat. Połączenie danych o finansach z tym co wie o nas operator telefonii, pozwala skuteczniej generować w nas potrzebę zakupu różnych towarów czy usług.
Łączone oferty mają także zalety. Dla przykładu, T-Mobile Usługi Bankowe przygotował aż trzy różne oferty specjalne. Dla dotychczasowych klientów różowego operatora, przygotowano promocję pozwalającą otrzymać zwrot aż 5% wartości płatności zbliżeniowych dokonywanych telefonem, przy założeniu, że maksymalna kwota zwrotu to 50 zł miesięcznie i 500 zł rocznie. Dodatkowym warunkiem są jednak regularne wpływy na konto w wysokości przynajmniej 1000 zł miesięcznie. Z kolei dla nowych klientów przygotowana została promocja pozwalająca uzyskać podobne kwoty, ale w łatwiejszy sposób. Pieniądze te są po prostu wpłacane na konto klienta i mogą zostać przeznaczone na dowolny cel. Wystarczy dokonać tylko jednej płatności kartą w miesiącu i nie zalegać z opłacaniem rachunków za telefon. Z kolei posiadacze telefonów na kartę mogą uzyskać o 20% wyższe doładowanie, jeśli zasilą konto z rachunku bankowego prowadzonego w T-Mobile Usługi Bankowe.
Oferta specjalna Plus Banku polega natomiast na tym, że za każde 500 zł w miesiącu wydane kartą można otrzymać zniżkę na doładowanie telefonu lub abonament w Plusie lub Cyfrowym Polsacie. Wysokość rabatu dla nowych klientów i tych przedłużających umowę wynosi 10%. Zniżka obowiązuje przez 6 miesięcy, a później spada do 5%. Jeśli więc w ciągu miesiąca wydamy za pomocą karty np. 2000 zł, otrzymamy 40% lub 20% rabatu. Dodatkowe korzyści przygotowano również dla abonentów z wieloletnim stażem. Klienci będący w Plusie od 3 do 5 lat, gdy nadejdzie rocznica podpisania umowy, otrzymują rabat podwyższony o połowę na jeden miesiąc. Z kolei w szóstą i kolejną rocznicę upust jest podwajany, ale również tylko na okres jednego miesiąca, będącego jubileuszem podpisania umowy. Warunkiem otrzymania zniżki, oprócz płatności kartą, jest również zapewnienie wpływów na konto w wysokości minimum 1000 zł miesięcznie.
Jarosław Sadowski
Główny analityk firmy Expander