Bez tego polscy studenci nie wjadą do USA. Ambasada wydała komunikat

Polscy studenci, którzy planują wybrać się do USA, mogą mieć problem. Ambasada Stanów Zjednoczonych w Polsce przekazała, że aby uzyskać wizę nieimigracyjną do USA, tzw. studencką, należy upublicznić swoje konta na platformach społecznościowych. Władze wymagają także podania nazw kont ze wszystkich serwisów społecznościowych używanych w ciągu 5 ostatnich lat.

Ambasada Stanów Zjednoczonych w Warszawie przekazała we wtorek, 24 czerwca, że aby uzyskać wizę nieimigracyjną do USA, tzw. studencką, należy upublicznić swoje konta na platformach społecznościowych - powołując się na prawo z 2019 roku. Placówka zaznaczyła, że zalecenie wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym.

Nowe wymagania dla aplikujących o wizę studencką do USA

Amerykańska ambasada wyjaśniła w komunikacie, że wymogi te dotyczą zarówno osób podróżujących do USA "w ramach akademickiego programu studiów (wiza F), jak i nieakademickiego kursu kształcenia (wiza M), a także osób aplikujących o wizę nieimigracyjną w związku z udziałem w zatwierdzonym przez rząd USA programie wymiany akademickiej, naukowej lub kulturalnej (wiza J)".

Reklama

"Ma to na celu ułatwienie procedur weryfikacyjnych, niezbędnych do potwierdzenia tożsamości i oceny dopuszczalności wjazdu do Stanów Zjednoczonych zgodnie z przepisami prawa USA" - wyjaśniła ambasada. Placówka przypomniała, że od 2019 roku Stany Zjednoczone "wymagają od osób ubiegających się o wizę - zarówno imigracyjną, jak i nieimigracyjną - podania informacji w formularzach wizowych, które umożliwią zidentyfikowanie ich w mediach społecznościowych".

USA wymaga podania nazw użytkowników z kont społecznościowych

W opublikowanym na platformie X komunikacie podkreślono, że konieczne jest wskazanie w formularzu DS-160 nazw użytkownika (tzw. handles) ze wszystkich platform społecznościowych używanych w ciągu ostatnich pięciu lat.

W czerwcu dziennik "New York Times" zapowiadał, że Departament Stanu planuje sprawdzać platformy społecznościowe studentów i profesorów wizytujących na uczelniach w USA. Aplikujący o wizę będą sprawdzani pod kątem możliwego zagrożenia, jakie mogą stanowić dla Stanów Zjednoczonych - przekazali "NYT" urzędnicy Departamentu Stanu. Ponadto administracja prezydenta USA Donalda Trumpa próbowała wiosną tego roku zakończyć pobyt zagranicznych studentów na Uniwersytecie Harvarda, co "NYT" określił jako część strategii ataków wymierzonych w tę uczelnię.

Departament Stanu wstrzymał wszystkie procesy uzyskiwania wiz dla studentów i naukowców idących na Harvard, jednak od 9 czerwca wznowiono ich rozpatrywanie, ponieważ sąd w Stanach Zjednoczonych uznał, że blokada jest niezgodna z prawem. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: USA | wiza | studenci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »