- W obecnym sezonie grzewczym wydatki gospodarstw domowych na zakup węgla wzrosły o 49 proc. i wyniosły średnio 4445 zł
- Aż 36 proc. nie ma zapasów, w tym 28 proc. kupuje na bieżąco, a 8 proc. nie stać na zakup węgla
- Najczęściej wykorzystywanym rodzajem węgla w obecnym sezonie jest węgiel gruby (tak deklaruje 64 proc. badanych)
Pogłębia się poziom ubóstwa energetycznego. W sezonie 2022/2023 ponad 45 proc. polskich gospodarstw wydaje na zakup węgla więcej niż 10 proc. swoich dochodów. Wzrósł także odsetek rodzin będących w skrajnym ubóstwie energetycznym, czyli wydających 20 proc. i więcej dochodów na zakup węgla (12,2 proc. wobec 11,6 proc. w sezonie 2021/22) - wynika z badania.
Jak informuje Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla, w obecnym sezonie grzewczym wydatki gospodarstw domowych na zakup węgla wzrosły o 49 proc. i wyniosły średnio 4445 zł (to średnia, która może znacznie odstawać od rzeczywistych wydatków konkretnym przypadku, które znacznie się różnią choćby ze względu na stopień termoizolacji budynku).
Interesujące są deklaracje Polaków dotyczące zapasów opału i poczucie "termicznego komfortu". Ponad 60 proc. gospodarstw domowych twierdzi, że posiadane zapasy węgla wystarczą co najmniej do końca obecnego sezonu grzewczego. Ale aż 36 proc. nie ma zapasów, w tym 28 proc. kupuje na bieżąco, a 8 proc. nie stać na zakup węgla.Wraz ze wzrostem obciążenia budżetów, rośnie poczucie dyskomfortu termicznego. Obecnie 24 proc. gospodarstw domowych odczuwa taki dyskomfort (w sezonie 2021/22 było to 15 proc. gospodarstw) - wynika z badania dla Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla.
Jak polskie rodziny radzą sobie z brakiem i z wysokimi cenami węgla? Najczęściej po prostu marzną (odpowiedź w badaniu: "ograniczenie zużycia węgla kosztem niższej temperatury") oraz zastępują węgiel drewnem.
Rośnie liczba gospodarstw wykorzystujących węgiel do ogrzewania
Kryzys energetyczny i wysokie ceny gazu i pądu spowodowały, że pomimo wzrostów wydatków na węgiel, wzrosła jednocześnie ogólna liczba gospodarstw wykorzystujących węgiel do ogrzewania. W obecnym sezonie grzewczym jest to 32 proc. wszystkich gospodarstw w Polsce, wobec 27 proc. w poprzednim sezonie.
Najczęściej wykorzystywanym sortymentem węgla w obecnym sezonie jest sortyment gruby (64 proc.), następnie sortyment średni (33 proc.), a sortymenty najdrobniejsze (miał/ekomiał) stanowią zaledwie 3 proc. węgla wykorzystywanego w ogrzewnictwie indywidualnym.
Badanie "Wydatki na zakup węgla w gospodarstwach domowych w sezonie 2022/2023", na zlecenie Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla przeprowadziła firma badawcza Minds & Roses.
(js)
Zobacz również:
