CSFB doradcą prywatyzacyjnym PKO BP
Nareszcie. Za czwartym razem resort skarbu wybrał doradcę prywatyzacyjnego dla największego bankowego detalisty.
Nie ma to, jak zamówienie z wolnej ręki. Najnowsza próba wyboru przez Ministerstwo Skarbu Państwa doradcy przy prywatyzacji PKO BP zakończyła się sukcesem. Resort z czterech ofert wybrać konsorcjum Credit Suisse First Boston wraz z Biurem Maklerskim BGŻ. W dodatku decyzja zapadła w rekordowo krótkim czasie: tydzień od złożenia ofert.
3 mld zł w tle
W pobitym polu zostali trzej konkurenci: Citigroup Global Markets (startowało z Domem Maklerskim Banku Handlowego), HSBC Investment Services Polska z HSBC Securities Polska oraz Polskie Konsorcjum Doradcze, w którego skład wchodzą Pro Invest International, Frąckowiak i Wspólnicy Consulting, Nicom Consulting, Doradca Konsultant, Warszawska Grupa Konsultingowa oraz Deutsche Bank Securities.
Wybór doradcy nie oznacza jeszcze jednak, że konsorcjum CSFB dostanie kontrakt. Kontrkandydaci mogą oprotestować decyzję.
Jak twierdzi Przemysław Morysiak, wiceminister skarbu, akcje PKO BP zadebiutują na GPW w czwartym kwartale, jeśli nie dojdzie do nieprzewidzianych komplikacji. Do budżetu ma wpłynąć około 3 mld zł - to jedna trzecia planowanych wpływów z tegorocznych prywatyzacji.
Różne oferty
CSFB sądzi, że analizy przedprywatyzacyjne uda mu się przygotować w 14 tygodni od podpisania umowy. Jak wynika z informacji agencji ISB, chciałby za nie otrzymać 13 mln zł. Za sprzedaż akcji na rynku krajowym zażyczyło sobie prowizję 0,18 proc. Prywatyzacja - zdaniem zwycięskiego konsorcjum - miałaby trwać 23 tygodnie.