Czy minister Lewicka zostanie na stanowisku?

Sejmowa Komisja Ubezpieczeń ma zająć się dzisiaj wnioskiem o odwołanie minister Ewy Lewickiej ze stanowiska pełnomocnika rządu do spraw reformy ubezpieczeń. Wniosek skierowali do komisji związkowcy z ZUS-u.

Sejmowa Komisja Ubezpieczeń ma zająć się dzisiaj wnioskiem o odwołanie minister Ewy Lewickiej ze stanowiska pełnomocnika rządu do spraw reformy ubezpieczeń. Wniosek skierowali do komisji związkowcy z ZUS-u.

Przypomnijmy: z raportu Najwyższej Izby Kontroli z wynikało, że to minister Lewicka jest odpowiedzialna za niepowodzenie

reformy emerytalnej. Według ministra pracy Longina Komołowskiego Lewicka nie powinna zostać odwołana: "Uważam, że nie zasłużyła, ponieważ ogromny wkład pracy jaki wniosła i to nie tylko będąc sekretarzem stanu w naszym resorcie pracy jak i pełnomocnikiem rządu ds reformy, ale jeszcze jako działacz związkowy przygotowując z punktu widzenia związkowego tą reformę - jest osobą, która w naszym środowisku najwięcej o tej reformie wie. Najwięcej sił włożyła i zaangażowania". Komołowski dodaje, że nawet jeśli przy realizacji reformy były problemy, to potknięcia te nie powinny być podstawą do odwołania kogoś. Dodajmy - minister Lewicka może zostać odwołana ze stanowiska tylko i wyłącznie przez premiera.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: reformy | minister | stanowiska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »