Czy zaliczka jest zwrotna? Termin jest często mylony z zadatkiem
Bardzo często w trakcie zawierania umowy przedwstępnej dotyczącej, chociażby zakupu nieruchomości kupujący są zobowiązani do wpłaty określonej sumy w formie zadatku. Co ciekawe, zaliczka to termin, który często jest stosowany zamiennie z zadatkiem. Okazuje się jednak, że te dwa pojęcia różnią się od siebie. Który z nich podlega zwrotowi?
Z pojęciem zaliczki możemy spotkać się między innymi w Kodeksie cywilnym, a konkretnie art. 743, zgodnie z którym: "Jeżeli wykonanie zlecenia wymaga wydatków, dający zlecenie powinien na żądanie przyjmującego udzielić mu odpowiedniej zaliczki". Często się zdarza, że zaliczka jest mylona z zadatkiem. Te dwa terminy nierzadko są używane zamiennie, a nie powinny.
Zadatek stanowi pewnego rodzaju zabezpieczenie przy zawieraniu umowy przedwstępnej. W art. 394 Kodeksu cywilnego czytamy, że: "W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej". Świadczenie może mieć postać pieniężną lub rzeczową. W sytuacji, gdy umowa została wykonana, zadatek zostaje zaliczony na poczet świadczenia strony, która go uiściła (lub zwrócony, jeśli takowe zaliczenie nie jest możliwe). Należy zaznaczyć, że jeżeli z umowy nie wywiązała się strona, która otrzymała zadatek, to wówczas musi ona zwrócić jego dwukrotność.
Wnioskując z powyższych informacji – zadatek może nas zabezpieczyć przed zerwaniem lub niedotrzymaniem warunków umowy. A co z zaliczką? Okazuje się, że w przeciwieństwie do zadatku, nie jest ona zabezpieczeniem umowy, a pokryciem przyszłych zobowiązań z niej wynikających. Ściślej mówiąc – stanowi ona zapłatę części ceny, a jej suma zostaje odliczona przy ostatecznej zapłacie wykonawcy umowy. Zaliczkę często traktuje się jako formę rezerwacji danego towaru bądź usługi.
Zaliczka zawsze ma formę zwrotną. W sytuacji, gdy umowa została pomyślnie sfinalizowana, zaliczkę odlicza się od pozostałej do uregulowania sumy.
Jeśli umowa nie dojdzie do skutku, to zaliczka zostaje w całości zwrócona wpłacającemu. Bez znaczenia jest tutaj to, z czyjej winy transakcja nie została dokonana. Właśnie tym różni się zaliczka od zadatku, który w niektórych sytuacjach (jak na przykład niedopełnienie warunków umowy przez kupującego) można zatrzymać.
Warto wiedzieć, że podobnie jak w przypadku zadatku, wysokość kwoty zaliczki nie jest uregulowana przepisami. Jednak najczęściej w sytuacji zawierania umowy przedwstępnej kupna-sprzedaży nieruchomości czy samochodu jest to około 10 procent wartości umowy. Zdarza się, że strony umowy ustalają wyższe kwoty zaliczki bądź zadatku, które wynoszą na przykład 15-20 procent.