Czym grozi wypowiedzenie kredytu?

Umowa kredytu zawarta na kilka, kilkanaście czy nierzadko kilkadziesiąt lat wcale nie musi tak długo trwać. W pewnych sytuacjach, a zwłaszcza w przypadku poważniejszych problemów z bieżącą obsługą rat, bank może wypowiedzieć kredyt.



Wówczas pozostaje niewiele czasu na spłatę całości zadłużenia, które w razie opóźnienia będzie już szybko narastać - nawet o 25% w ciągu roku - z uwagi na wysokie odsetki karne. Wypowiedzenie kredytu jest także zapowiedzią rychłej egzekucji, której nie musi poprzedzać proces sądowy.


Niespłacany kredyt

Reklama

To z umowy wynika, w jakim przypadku bank uprawniony jest do wypowiedzenia kredytu. Z reguły wystarczy, że kredytobiorca nie zapłaci dwóch kolejnych rat spłaty kredytu. Termin wypowiedzenia wynosi najczęściej 30 dni, a w razie zagrożenia upadłością kredytobiorcy - tylko 7 dni. Strony mogą jednak ustalić dłuższe terminy wypowiedzenia.

Powyższe zasady dotyczą także nowych kredytów konsumenckich, czyli zawartych od 18 grudnia 2011 r. umów o kredyt lub pożyczkę w wysokości nie większej niż 255.550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, której kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela konsumentowi. Przepisy nowej ustawy o kredycie konsumenckim nie regulują bowiem terminów ani warunków wypowiedzenia kredytu, co miało miejsce w poprzednim stanie prawnym, a jedynie ogólnikowo stwierdzają, iż warunki wypowiedzenia kredytu muszą być zawarte w umowie. Zastosowanie znajdują więc zasady ogólne z Prawa bankowego.

Niemniej wiele umów o kredyt konsumencki zostało zawartych pod rządami ustawy z 2001 r. Ich limit wynosił 80 tys. zł. Teraz gros z nich jest wypowiadanych na "starych" zasadach. W przypadku niespłacania zobowiązań podlegających ustawie o kredycie konsumenckim z 2001 r., czyli większości kredytów i pożyczek "niegospodarczych" do 80 tys. zł zawartych przed dniem 18 grudnia 2011 r., do wypowiedzenia takiej umowy spełnione muszą być następujące przesłanki:

  • konsument nie zapłacił w terminach określonych w umowie pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności, czyli najczęściej dwóch rat,
     
  • kredytodawca wezwał konsumenta, w trybie określonym w umowie kredytowej, do zapłaty zaległych rat lub ich części w terminie nie krótszym niż 7 dni od otrzymania wezwania pod rygorem wypowiedzenia umowy,
     
  • pomimo upływu terminu wskazanego w wezwaniu konsument nie uregulował zaległości,
     
  • termin wypowiedzenia umowy kredytu konsumenckiego nie może być krótszy niż 30 dni.


Po wypowiedzeniu umowy

Termin wypowiedzenia umowy kredytu wynosi zazwyczaj 30 dni i zaczyna biec od dnia, w którym kredytobiorca otrzymuje stosowne pismo z banku. Jeżeli w tym czasie klient nie zwróci całej pozostałej do spłaty kwoty kredytu, staje się ona wymagalna i naliczane są od niej odsetki za opóźnienie (tzw. "karne", "od zobowiązań przeterminowanych"). Stąd już prosta droga do wystawienia przeciwko kredytobiorcy bankowego tytułu egzekucyjnego (BTE), do czego zapewne bank został upoważniony przy okazji zaciągania kredytu.

Bankowy tytuł egzekucyjny zastępuje wyrok sądu. Bank nie musi więc występować do sądu z pozwem o zapłatę. Zanim jednak kredytodawca złoży do komornika wniosek o wszczęcie egzekucji, wystąpi do sądu o nadanie BTE klauzuli wykonalności.

Bankowy tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę wykonalności stanowi tytuł wykonawczy, który stanowi podstawę do wszczęcia egzekucji komorniczej. Kredytobiorca nie jest informowany o całym przebiegu sprawy. Dowiaduje się o wszystkim dopiero przy pierwszej czynności komornika. Niestety, wówczas jest już za późno na ewentualne rozmowy z bankiem w sprawie zawieszenia obowiązku zapłaty rat, ich odroczenia, zamiany rat malejących na równe, wydłużenia okresu kredytowania czy odnośnie przewalutowania kredytu.


Informacje w BIK

Znaczne opóźnienie w spłacie kredytu oraz jego wypowiedzenie świadczą na niekorzyść danego kredytobiorcy i są widoczne dla innych instytucji kredytowych dzięki dostępowi do danych Biura Informacji Kredytowej. To z kolei często zamyka na jakiś czas drogę do uzyskania kolejnego kredytu czy pożyczki, np. z przeznaczeniem na spłatę wymagalnego zobowiązania.

Przetwarzanie takich danych w stosunku do osoby, która zawarła umowę z daną instytucją i w trakcie jej obowiązywania, nie wymaga osobnej zgody klienta, chyba że bank chce je przetwarzać w innym celu, np. marketingowym. Na tej zasadzie jest to jednak możliwe tylko do momentu wygaśnięcia zobowiązania wynikającego z umowy zawartej z bankiem lub inną instytucją ustawowo upoważnioną do udzielania kredytów.

Jeżeli bank chce mieć możliwość dalszego przetwarzania informacji stanowiących tajemnicę bankową w zakresie dotyczącym danej osoby - już po wygaśnięciu umowy - musi dysponować pisemną zgodą tego klienta. Zgoda ta może zostać w każdym czasie odwołana, co jednak w przypadku poważniejszych problemów ze spłatą kredytu nie pomaga się oczyścić w BIK z uwagi na możliwość przetwarzania - pod pewnymi warunkami - informacji stanowiących tajemnicę bankową po wygaśnięciu zobowiązania także bez zgody zainteresowanego.

Mowa o sytuacji, w której dana osoba nie wykonała zobowiązania lub dopuściła się zwłoki powyżej 60 dni w spełnieniu świadczenia wynikającego z umowy zawartej z bankiem lub inną instytucją ustawowo upoważnioną do udzielania kredytów. Po zaistnieniu powyższej okoliczności musi upłynąć co najmniej 30 dni od poinformowania tej osoby przez bank lub inną instytucję ustawowo upoważnioną do udzielania kredytów o zamiarze przetwarzania dotyczących jej informacji stanowiących tajemnicę bankową, bez jej zgody.

Przetwarzanie informacji stanowiących tajemnicę bankową w przypadkach, w których zgoda danej osoby nie jest wymagana, może być wykonywane co najwyżej przez 5 lat od dnia wygaśnięcia zobowiązania.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 29.08.1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 ze zm.)


autor: Tomasz Konieczny
Gazeta Podatkowa nr 68 (900) z dnia 2012-08-23

GOFIN podpowiada

Dowiedz się więcej na temat: RAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »