Długi Polaków na poziomie nawet 1700 zł na osobę. Przodują alimenciarze
Jazda na gapę i niepłacenie alimentów grozi wpisem do rejestru dłużników. Każdy z alimenciarzy ma już na swojej głowie 57 tys. zł zaległości, wynika z danych BIG InfoMonitor. A gdzie zadłużenie na osobę jest najwyższe? To drobne w porównaniu z długami niepłacących na dzieci.
Do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor trafić można za zaległości w opłacaniu alimentów, jazdę na gapę czy nieopłacanie rat kredytu lub rachunków za prąd. W rejestrze jest już ponad 290 tys. dłużników niepłacących alimentów na dzieci, a każdy z zadłużonych alimenciarzy dłużny jest już blisko 57 tys. zł.
Dłużnicy alimentacyjni w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor to głównie osoby zgłoszone przez gminy wypłacające świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego należącego do Skarbu Państwa. Już 2264 gmin przekazuje do BIG InfoMonitor dane o takich dłużnikach:
"W efekcie w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor znajduje się już 292 tys. dłużników alimentacyjnych, do których należy łączna kwota zobowiązań z tego tytułu w wysokości zbliżającej się do 16,6 mld zł. Średnio na jednego dłużnika przypada 56 831 zł niepłaconych alimentów" - wynika z raportu.
Na koniec 2024 roku w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor zarejestrowanych było ponad 2,54 mln dłużników, a więc mniej niż jeszcze rok wcześniej o około 100 tys. osób.
Najwięcej dłużników jest na Mazowszu, gdzie kwota zadłużenia sięga do 2,2 mld zł oraz na Śląsku - blisko 1,8 mld zł i Dolnym Śląsku - ponad 1,4 mld zł.
"Liczba regionów, gdzie kwota zaległości alimentacyjnych przekracza miliard złotych, rośnie i należy już do 10 województw. Na tym tle najlepiej wypada woj. opolskie i podlaskie, gdzie zaległości nie przekroczyły jeszcze pół miliona złotych" - tłumaczą autorzy publikacji.
Najwięcej dłużników alimentacyjnych mieszka na Śląsku - 35 378, a najwyższa średnia wartość zaległości przypada na Mazowsze - 64,5 tys. zł. Nadal aż 94 proc. niepłacących na dzieci stanowią ojcowie.
Z kolei lista "dłużnicy-gapowicze" zbliżyła się do 141 tys. - razem osoby jeżdżące na gapę mają do spłaty ponad 217,4 mln zł zaległości. Średnio na dłużnika przypada 1 548 zł nieopłaconych kar.
Najwięcej zadłużonych gapowiczów pochodzi z woj. łódzkiego - prawie 40,5 tys. osób, a łączny dług z tego tytułu w tym regionie wynosi 64 mln zł. Następne w kolejności jest Mazowsze, gdzie jest 34,3 tys. gapowiczów i blisko 53 mln nieopłaconych kar.
Najniższe zaległości mają w rejestrze BIG InfoMonitor mieszkańcy woj. opolskiego i podkarpackiego - po około 2,4 mln zł. Najmniej gapowiczów jest w Opolskiem i na Podkarpaciu - kolejno 1,5 tys. i 1,6 tys. Za jazdę bez biletu najwięcej zadłużonych jest w wieku 35-44 lata - blisko 43 tys. Większość gapowiczów stanowią panowie - 75 proc.
"Według statystyk BIG InfoMonitor po wysyłce wezwania do zapłaty z informacją o możliwości wpisu dłużnika do rejestru zaległość spłaca 67 proc. osób, a jeśli już dojdzie do zgłoszenia dłużnika do bazy BIG, to w pierwszych czterech miesiącach zaległość spłaca 26 proc. osób" - podkreślili autorzy.
Autorzy podsumowują, że województwo lubuskie ma najwyższą średnią zaległość na osobę wynoszącą 1 720 zł.
