Emeryci zacierają ręce, wyższa wypłata już na początku 2024. Skorzysta 800 tys. osób
Wzrost płacy minimalnej to gwarancja wyższej wypłaty dla wielu Polaków, którzy zatrudnieni są w oparciu o tę stawkę. Jednak na ustaleniu wyższej kwoty minimalnej pensji skorzystają nie tylko Polacy w wieku produkcyjnym, ale i część emerytów. 800 tys. z nich to ludzie, którzy łączą odbieranie emerytury z pracą zarobkową. Oni dostaną jednak wyższe wypłaty już od 1 stycznia. Z raportu firmy Personnel Service wynika, że wzrost płacy minimalnej może zachęcić kolejnych seniorów do podjęcia się pracy na emeryturze.
- Wyższa płaca minimalna na początku 2024 roku dotyczy nie tylko stanowisk osób w wieku produkcyjnym, ale i pracujących emerytów.
- W 2024 roku czekają nas dwie podwyżki płacy minimalnej: od 1 stycznia 2024 będzie ona wynosić 4242 zł brutto, od 1 lipca 4300 zł brutto.
- Zdaniem badaczy podwyższanie się płacy minimalnej może być czynnikiem, który skutecznie zachęci starszych do pozostawania aktywnymi zawodowo.
Wzrost płacy minimalnej w 2024 roku ze względu na wysoki poziom inflacji odbędzie się dwa razy. Od 1 stycznia 2024 roku pensja minimalna ma urosnąć do 4242 zł brutto (3220 zł netto), a w lipcu 2024 roku wzrost płacy minimalnej ma wynieść ją do poziomu 4300 zł brutto (3260 zł netto). Eksperci spodziewają się, że takie podwyżki nie pozostaną bez wpływu na kwestię aktywizacji seniorów, a ci, którzy już pracują i łączą zarabianie z emeryturą, mają wyraźnie skorzystać, dostając wyższą wypłatę.
Spora grupa seniorów zyska na wzroście płacy minimalnej. Spośród ponad 6,1 mln osób o tym statusie w Polsce aż 800 tys. pracuje i dorabia do swojego świadczenia. Wielu spośród pracujących seniorów odczuje wyraźnie zmianę wypłaty, gdy podniesie się płaca minimalna. Wszystko przez to, że zwykle emeryci zatrudniani są na wypłatę w wysokości właśnie minimalnej krajowej.
- Zgodnie z szacunkami podwyższeniem minimalnego wynagrodzenia objętych będzie około 3,6 mln osób. Wśród nich będą też emeryci, którzy często są zatrudniani właśnie za minimalną stawkę - przypominał ośrodek Personnel Service w swoim raporcie przy okazji wzrostu płacy minimalnej w lipcu 2023.
Wśród emerytów w Polsce wciąż w dużej mierze nie ma zwyczaju podejmowania pracy zarobkowej w celu zwiększenia wpływów finansowych na emeryturze. Krzysztof Inglot, ekspert Personnel Service, przekonywał niedawno, że takie podejście seniorów niebawem może zacząć zmieniać, a zmiany te ma napędzać przede wszystkim inflacja i możliwości zarobkowe.
Ekspert wskazuje, że są dwa różne czynniki, które motywować mają emerytów do podejmowania się pracy na emeryturze:
- Dwucyfrowa inflacja to wciąż ogromne wyzwanie dla emerytów, którzy w Polsce nie mogą liczyć na wysokie świadczenia. Jeszcze w pierwszej połowie roku ZUS ujawnił, że średnią kwotą świadczenia jest suma powyżej 2900 zł brutto. Dla takich osób dorobienie do emerytury może być jedyną formą zachowania stabilności finansowej.
- Wysoki wzrost płacy minimalnej od 2024 roku plasujący kwotę na poziomie 42424 zł brutto, a potem 4300 zł brutto może być motywacją dla seniorów do podjęcia pracy choć na części etatu. W Polsce na razie pracuje co siódmy emeryt - więc potencjał w tej grupie drzemie całkiem spory.
Demografia mówi sama za siebie - już w 2050 roku w Polsce zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego ma być ponad 40 proc. osób powyżej 60. roku życia. Aktywizacja zawodowa osób na emeryturze wydaje się być więc obowiązkiem, na którym powinni skupić się nasi rządzący. Tempo podejmowania takich działań powinno być o tyle wysokie, że Polska wciąż ma sporo do nadrobienia względem innych krajów Unii Europejskiej.
Nad Wisłą odsetek zatrudnionych emerytów to 13,5 proc., co nie jest wysokim wskaźnikiem w porównaniu do innych krajów UE. Inne państwa Unii również borykają się z problemem starzejącego się społeczeństwa, ale ich seniorzy już teraz masowo ruszają do pracy. Z danych Eurostatu wynika, że wyższy stopień zatrudnienia mężczyzn w wieku emerytalnym znajdziemy chociażby w Holandii, w której pracuje ponad 26 proc. emerytów, a w Danii zatrudnionych jest niemal 29 proc. mężczyzn w wieku 65-69 lat.
Jeszcze wyższe wskaźniki zatrudnienia wśród emerytów notowane są w Estonii czy Irlandii. W tych krajach pracuje prawie co trzeci senior: w Danii to 31,3 proc. pracujących emerytów, a w Irlandii to wartość przekraczająca 1/3 seniorów, bo mowa o ponad 35 proc. mężczyzn w wieku emerytalnym.
Przemysław Terlecki