Francja zaprasza na praktyki i staże
Staże, praktyki i szkolenia we Francji czekają na Polaków w ramach programu Polsko-Francuskiego Funduszu Współpracy. Dotychczas skorzystały z nich 154 osoby. Na staże mogą wyjeżdżać uczniowie, studenci, pracownicy firm i urzędnicy. Także Francuzi przyjeżdżają na staże do Polski.
"Fundusz pomaga osobom chcącym podnieść swoje kwalifikacje. To nowe narzędzie, proponujące nowoczesne formy edukacyjne. Oferuje szeroki wybór metod kształcenia, dostosowany do indywidualnych potrzeb. Program łączy szkolenie językowe ze szkoleniem zawodowym" - powiedział ambasador Francji w Polsce, Pierre Menat na czwartkowej konferencji prasowej.
Jak wyjaśnił, głównym fundatorem stypendiów jest francuskie ministerstwo spraw zagranicznych i ambasada Francji w Polsce. Część środków pochodzi też od polskich i francuskich partnerów - instytucji prywatnych i samorządowych.
"Rok 2006 będzie drugim rokiem działalności funduszu. Jego budżet na ten rok wynosi ok. 310 tys. euro" - powiedział dyrektor funduszu Eric Thebault. Wśród stypendystów znalazła się maturzystka z Technikum Organizacji Usług Gastronomicznych z Gdańska, Katarzyna Litkowska. "Wyjechałam na staż do małej miejscowości we Francji, gdzie byłam kelnerką. Nauczyłam się wiele o obsłudze klientów. Zdobyłam zawód, z którego będę wkrótce zdawać egzamin w szkole. Nauczyłam się też francuskiego. Nie znam jeszcze biegle tego języka, ale na pewno się dogadam" - opowiadała.
Agnieszka Nawrocka, studentka piątego roku Akademii Ekonomicznej w Krakowie, materiały do swojej pracy magisterskiej na temat wspierania drobnej przedsiębiorczości zbierała w organizacji pozarządowej zajmującej się tą problematyką w Marsylii.
Urzędniczka urzędu miasta w Sosnowcu, Barbara Kossowska-Siwiec wyjechała na staż do merostwa we francuskiej miejscowości Roubaix. "Roubaix ma wiele wspólnego z Sosnowcem. Miasta te łączy przemysłowa historia. Oba też przeżyły upadek przemysłu. Muszą się zmagać z podobnymi problemami i znaleźć sposoby na zagospodarowanie starej infrastruktury" - opowiadała. Jak dodała, chociaż jej pobyt w Roubaix trwał tylko miesiąc, współpraca z urzędnikami z tego miasta nie zakończyła się. Ponadto oba miasta, które już wcześniej nawiązywały kontakty, wkrótce podpiszą umowę partnerską.
