Hipoteki na fali - banki utrzymują promocje i tną oprocentowanie

Promocje trwają

W Millennium do końca grudnia istnieje możliwość finansowania całości nieruchomości. Jeśli klient wykupi ubezpieczenie, nie zapłaci prowizji. Utrzymane zostały też niższe, 2,5 proc. marże odsetkowe dla kredytów na 90-100 proc. wartości mieszkania czy domu.

Polbank utrzymał 0 proc. prowizji dla wniosków złożonych do 21 grudnia, przedłużył też do 10 stycznia promocję znoszącą opłatę za wycenę nieruchomości. Ponadto powrócił do kredytowania kosztów dodatkowych do 5 proc. kwoty kredytu pod warunkiem, że nie zostanie przekroczone maksymalne LTV. A tu warunki się nie zmieniły. Kredytem w złotych sfinansujemy 95 proc. wartości nieruchomości, kredytem we frankach 85 proc., a w przypadku kredytu w euro będzie to 90 proc. wartości mieszkania czy domu.

Rośnie LTV, taniej w euro i złotych

Na finansowanie w większym zakresie niż wcześniej zdecydował się natomiast ING Bank Śląski. Od grudnia pożyczy nam w złotych kwotę stanowiącą 90 proc. wartości inwestycji, zamiast wcześniejszych 80 proc.

GE Money Bank obniżył marżę dla kredytów indeksowanych do euro o 0,7 pkt proc. Obecnie minimalne oprocentowanie to 2,95 proc., a maksymalne 5,05 proc. Ponadto prowizję za udzielenie kredytu w wysokości 3,5 proc. można częściowo zamienić na polisę na wypadek trwałej i całkowitej niezdolności do pracy, na wypadek ryzyka utraty stałego źródła dochodu wskutek utraty pracy czy też na ubezpieczenie na życie.

Z kolei kredytujący wyłącznie w złotych Lukas Bank obniżył o 0,2 pkt proc. marże dla kredytów do 90 proc. wartości nieruchomości. Zamiast wcześniejszych 2,4 proc. dla kwot do 300 tys. zł i 2,3 proc. powyżej 300 tys. zł, obecnie obowiązują marże odsetkowe odpowiednio 2,2 i 2,1 proc.

Halina Kochalska

Czytaj również:

Ranking kredytów mieszkaniowych

Co dalej z cenami mieszkań?

Mniej mieszkań, więcej barier