Ile może zabrać komornik z wypłaty? Kwota niedawno uległa zmianie
W ramach egzekucji komorniczej komornik może zająć wynagrodzenie dłużnika uzyskiwane z tytułu stosunku pracy. Istnieje jednak kwota wolna od zajęcia komorniczego, którą komornik musi pozostawić na koncie dłużnika. Ile wynosi kwota wolna od zajęcia komorniczego w 2024 roku? Co może zająć komornik, a czego nie ma prawa zabrać na poczet długu?
Zgodnie z prawem w ramach zajęcia komorniczego wyróżnia się tzw. kwotę wolną od potrącenia komorniczego. Są to środki finansowe, jakie komornik ustawowo ma obowiązek zostawić osobie posiadającej wyrok egzekucji komorniczej, zatrudnionej w ramach umowy o pracę.
Kwota wolna od zajęcia komorniczego to 75 proc. minimalnego wynagrodzenia o pracę. Od 1 stycznia 2024 r. kwota wolna od zajęcia komorniczego wynosi więc 3181,50 zł, zaś od 1 lipca do 31 grudnia 2024 r. będzie ona wynosić 3225 zł. Są to kwoty brutto, ponieważ zgodnie z przepisami potrącenia i egzekucje odbywają się z wynagrodzenia minimalnego netto, czyli po odliczeniu wszystkich składek społecznych, zaliczki na podatek dochodowy, wpłat PPK itd.
W przypadku dłużników alimentacyjnych z kolei nie obowiązuje kwota wolna od potrąceń. Wówczas komornik ma prawo zabrać 60 proc. wynagrodzenia dłużnika, niezależnie od wysokości jego pensji.
Omówione przepisy dotyczą wyłącznie umów o pracę. W przypadku uzyskiwania przez dłużnika wynagrodzenia na podstawie umowy zlecenie nie ma ochrony w związku z zajęciem komorniczym. Oznacza to, że jeżeli dłużnik uzyskuje wynagrodzenie w ramach umowy zlecenie, to może zdarzyć się, że komornik zajmie nawet 100 proc. wynagrodzenia.
Po 2019 r. dłużnicy mają jednak prawo chronić się przed zajęciem przez komornika całego wynagrodzenia. Wedle przepisów kwotę wolną od potrąceń z wynagrodzenia za pracę "stosuje się odpowiednio do wszystkich świadczeń powtarzających się, których celem jest zapewnienie utrzymania albo stanowiących jedyne źródło dochodu dłużnika będącego osobą fizyczną".
W takiej sytuacji, na dłużniku spoczywa obowiązek poinformowania komornika o tym, że jego wynagrodzenia otrzymywane w ramach umowy zlecenia ma powtarzalny charakter oraz zapewnia jego utrzymanie i w tym przypadku zasadne jest stosowanie kwoty wolnej od potrąceń, o której mowa w odniesieniu do wynagrodzeń pobieranych z tytułu stosunku pracy.
Egzekucji komorniczej podlega nie tylko wynagrodzenie dłużnika. Komornik ma również prawo zająć różnego rodzaju nieruchomości (domy, mieszkania, działki) oraz ruchomości dłużnika, takie jak sprzęty RTV i AGD, wyposażenie mieszkania, samochody, laptopy, urządzenia elektroniczne itd.
Komornik zajmuje wówczas ruchomości i nieruchomości dłużnika oraz poddaje je licytacji komorniczej w celu uzyskania środków finansowych na spłacenie wierzycieli.
Komornik przede wszystkim nie ma prawa zająć rzeczy, które nie należą do dłużnika, nawet jeżeli znajdują się w jego lokalu mieszkalnym. Ponadto komornik nie ma prawa zająć świadczeń z opieki społecznej, świadczenia 800 plus, 13. i 14. emerytury oraz alimentów.
Z egzekucji komorniczej wyłączone są również niezbędne urządzenia użytku domowego, takie jak m.in. pralka, lodówka, mikrofalówka, podstawowe wyposażenie mieszkania (stół, krzesła, kanapa), codzienne ubrania dłużnika, przedmioty niezbędne do nauki, przedmioty do wykonywania praktyk religijnych, przedmioty lecznicze oraz sprzęty niezbędne ze względu na niepełnosprawność dłużnika lub jego bliskich.
Komornik ma prawo do egzekwowania spłaty zadłużenia zarówno ze świadczenia emerytalnego, jak i ze środków rentowych. W tym przypadku jednak musi on również przestrzegać kwoty wolnej od zajęcia komorniczego oraz maksymalnego progu potrącenia. Komornik ma prawo zająć:
- 25 proc. emerytury brutto - na poczet długów niealimentacyjnych, takich jak m.in. niespłacone pożyczki, kredyty,
- 50 proc. emerytury brutto - z tytułu zaległych zobowiązań finansowych za pobyt w placówkach opieki oraz ośrodkach zdrowotnych,
- 60 proc. emerytury brutto - na poczet długów związanych z niespłaconymi świadczeniami alimentacyjnymi.
Do 1 marca 2024 r. kwota wolna od zajęcia komorniczego w przypadku emerytur wynosi:
- 1125,26 zł - w przypadku zobowiązań niealimentacyjnych,
- 900,22 zł - w przypadku świadczeń nienależnie pobranych lub zaliczkowych,
- 681,97 zł - w odniesieniu do spłaty długów alimentacyjnych,
- 272,28 zł - kwota wolna w odniesieniu do potrąceń za pobyt w domach opieki społecznej itp.
Ponadto komornik ma prawo pobrać wierzytelność z dodatku kombatanckiego, za tajne nauczanie, ze świadczenia dla byłych żołnierzy przymusowo zatrudnionych, dla osób deportowanych oraz za ryczałt energetyczny. Zajęciu komorniczemu nie podlegają natomiast dodatek pielęgnacyjny, dla sierot zupełnych oraz dla poszkodowanego weterana.
Czasami mogą zdarzyć się sytuacje, że mimo wyroku egzekucji komorniczej, okazuje się, że dłużnik nie posiada żadnego majątku, a komornik nie ma z czego ściągnąć długu. W takiej sytuacji może dojść do umorzenia postępowania egzekucyjnego.
Wówczas komornik informuje wierzyciela o tym, że nie ma możliwości ściągnięcia długu z majątku dłużnika. Od momentu otrzymania pisma wierzyciel ma 7 dni na przedstawienie komornikowi wniosku z ewentualnymi innymi sposobami na egzekucję długu. Jeżeli wierzyciel nie złoży takiego wniosku, to wtedy ma miejsce umorzenie postępowania egzekucyjnego.
Warto pamiętać, że umorzenie postępowania nie jest jednoznaczne, z tym że długi zostają niejako "wymazane". W takim przypadku dłużnik zostaje wpisany do rejestru dłużników niewypłacalnych, a dług nadal istnieje. Wierzyciel ma wtedy 6 lat na podjęcie kolejnych prób wyegzekwowania należności. Jeżeli wierzyciel dowie się, że dłużnik posiada jakiś majątek lub rozpoczął pracę, to wtedy ma on prawo złożyć do komornika wniosek o ponowne wszczęcie egzekucji komorniczej.
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku dłużników alimentacyjnych, ponieważ jeżeli dłużnik nie ma majątku, z którego można ściągnąć zadłużenie, to alimentów można domagać się przed sądem od członków jego rodziny. W przypadku małoletnich dzieci w pierwszej kolejności do zapłaty długów alimentacyjnych zobowiązani są dziadkowie, jeżeli zaś oni nie są w stanie spłacić zadłużenia, to wtedy obowiązek zapłaty alimentów może spaść na rodzeństwo dłużnika.
WG