Inflacja daje się we znaki również dyskontom. Polacy oszczędzają na zakupach mocnych alkoholi i słodyczy

Według najnowszego sondażu, ze względu na rosnącą inflację oraz wysokie ceny, obecnie klienci dyskontów spożywczych wyraźnie oszczędzają na zakupach. Głównie rezygnują ze słodyczy i słonych przekąsek. Ponadto deklarują, że w najbliższym czasie będą przede wszystkim mniej kupować mocnych alkoholi. Zapytani o to, która sieć obecnie ma najbardziej atrakcyjne dla nich oferty rabatowe, przeważnie wskazują Biedronkę. Natomiast w ramach ww. oszczędności najczęściej poszukują promocji na mięso, tłuszcze oraz produkty sypkie, czyli na te towary, które rok do roku najmocniej drożeją.

Zakupy z ograniczeniami

Raport "Inflacja 2022. Gdzie są najlepsze promocje? I na czym Polacy oszczędzają w dyskontach?" przedstawia aktualną sytuację na rynku dyskontów spożywczych. Dla UCE RESEARCH i Proxi.cloud swoje opinie wyraziło ponad tysiąc dorosłych Polaków, którzy robią regularne zakupy w ww. formacie. Uczestnicy wskazali, z których kategorii towarów rezygnują obecnie w tych placówkach ze względu na rosnącą inflację i wysokie ceny w sklepach. Zestawienie otwierają słodycze i słone przekąski - 20,5 proc.

- W obecnej sytuacji gospodarczej niektórzy kupujący są zmuszeni wybierać pomiędzy słodyczami i przekąskami a produktami niezbędnymi do codziennego życia, szczególnie żywnością. Ograniczenie spożycia tych pierwszych może psychologicznie powodować odczucie zmniejszenia wydatków, a więc i satysfakcję w trudnych ekonomicznie czasach - zauważa Iwona Kołodziejek z Proxi.cloud.

Reklama

Następne w tym rankingu są mocne napoje alkoholowe (whisky, wódka) - 18,3 proc., a także artykuły z kategorii bielizna, odzież i obuwie - 18 proc.. Ale jak wynika z badania, 16,5 proc. respondentów nie ogranicza niczego. Natomiast o rezygnacji zakupu produktów obejmujących wyposażenie wnętrz (świece, żarówki) mówi 15 proc. uczestników sondażu. Z kolei na samym końcu zestawienia znajdują się karmy dla zwierząt domowych - 3,4 proc.. Wcześniej są artykuły dla dzieci (kaszki, mleko, zupki, pieluchy, chusteczki) - 3,9 proc., warzywa - 4,6 proc. Dalej widać pieczywo - 4,7 proc., a także dodatki spożywcze (ketchup, musztarda, majonez, przyprawy) - 4,9 proc.

- Polakom wyraźnie brakuje pieniędzy na zaspokojenie wszystkich potrzeb, jeżeli rezygnują z zakupu mocniejszych alkoholi czy tekstyliów. Głównym powodem tego może być to, że po prostu mają coraz mniej pieniędzy w swoich portfelach. W pierwszej kolejności oszczędzają na tym, bez czego mogą się na co dzień obyć, nawet jeśli zakupy mają być zrobione po okazyjnej cenie w dyskoncie. Taki trend, szczególnie nasilony, obserwujemy od II kw. br. - stwierdza Paweł Kołodziej z UCE RESEARCH.

Respondenci informują też, jakich kategorii towarów będą mniej kupować w najbliższym czasie. Tu najczęściej wskazywane są mocne alkohole (whisky, wódka) - 21 proc. Za nimi znajdują się słodycze i słone przekąski - 20 proc. Potem widać bieliznę, odzież i obuwie - 18,8 proc. Dalej w rankingu są dania gotowe (pierogi, pizza, zupy, frytki, mrożone warzywa i owoce) - 17,4 proc., a także artykuły wyposażenia wnętrz (świece, żarówki) - 15,4 proc. Jak podkreśla dr Maria Andrzej Faliński, były wieloletni dyrektor generalny POHID-u, konsumenci głównie starają się zaoszczędzić poprzez zmianę nawyków konsumenckich. Zamiast mocnych trunków będą częściej sięgali po dość niedrogie lżejsze alkohole, typu piwo, oferowane przez dyskonty w wielu promocjach.

- Widać też wyraźnie, że Polacy zamierzają zrezygnować z dań gotowych na korzyść samodzielnego przygotowywania posiłków, co jest nie tylko tańsze, ale również zdrowsze. Zwłaszcza zamiana np. frytek na ziemniaki może być lepsza zarówno dla portfela, jak i żołądka - podkreśla Iwona Kołodziejek.

Polowanie na promocje

Ankietowani wskazali również, które sieci dyskontów, ich zdaniem, oferują najbardziej atrakcyjne promocje. Zdecydowanie najczęściej wybierana jest Biedronka - 66,2 proc. Na drugiej pozycji znajduje się Lidl - 42,6 proc. Jednocześnie 15,9 proc. uczestników sondażu jest niezdecydowanych. Dalej respondenci wymieniają Netto - 10,9 proc. i Aldi - 10,1 proc.

- W dużej mierze na te wyniki wpływa popularność wymienionych sieci. Nie bez powodu przoduje Biedronka, która niekoniecznie musi mieć najbardziej atrakcyjne promocje, co też często potwierdza praktyka, ale ogólnie jest najczęściej z nimi kojarzona. Ciekawa wydaje się mała różnica w postrzeganiu atrakcyjności Aldi i Netto, choć duńska sieć działa na dużo większą skalę - mówi Michał Rosiak z Proxi.cloud.

Z badania wiemy też, jakie są aktualnie najczęściej poszukiwane kategorie towarów w promocjach. W tym przypadku respondenci wybierają przede wszystkim mięso - 33,1 proc. Kolejne miejsca w tym rankingu  zajmują tłuszcze (olej, masło, margaryna) - 28,9 proc., jak również produkty sypkie (cukier, mąka, ryż, makron, sól) - 27 proc. Dalej widzimy nabiał (mleko, śmietany, kefiry, sery) - 25,5 proc., a także wędliny - 24,7 proc. Dr Faliński tłumaczy, że wybór ww. kategorii jest podyktowany kulturą konsumpcyjną w Polsce. Oprócz walorów odżywczych, znaczenie ma też elastyczność kulinarna. Dla przykładu, z mięsa i mąki można zrobić wiele potraw, co w sytuacji szaleństwa cenowego ma kluczowe znaczenie.

- Mięso to dla wielu Polaków kluczowa kategoria spożywcza, bez której nie wyobrażają sobie jadłospisu. Z publikowanych co miesiąc raportów autorstwa UCE RESEARCH i Wyższych Szkół Bankowych, wynika, że od długiego czasu jest to jedna z najbardziej drożejących kategorii, nie tylko wśród żywności. Z kolei tłuszcz potrzebny jest do niemal wszystkiego - od smarowania chleba po smażenie. I od wielu miesięcy jest na pierwszym miejscu wśród najbardziej drożejących artykułów. Produkty sypkie również bywają nieodzowną częścią śniadań, obiadów czy kolacji. Dodatkowo niedawno tak wiele mówiło się o drożejącym cukrze - zaznacza Paweł Kołodziej.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Natomiast na końcu tego rankingu znajdują się artykuły wyposażenia wnętrz (świece, żarówki) - 3 proc. Z kolei 3,4 proc. respondentów nie potrafi określić się w ww. zakresie lub nie pamięta, jakich produktów szuka najczęściej w promocjach. Przed tymi odpowiedziami widzimy książki - 3,6 proc., produkty BIO i EKO (we wszystkich kategoriach) - 4,5 proc., a także papierosy i tytoń - 5,2 proc.

- Produkty takie, jak świece, żarówki czy też książki, są kupowane rzadziej niż żywność bądź chemia gospodarcza. Dlatego częstotliwość poszukiwania ich w promocjach jest z reguły dużo niższa. Ponadto ich elastyczność cenowa jest mniejsza niż art. pierwszej potrzeby, więc obniżki cen są mniej atrakcyjne -podsumowuje Michał Rosiak.

 

 

MondayNews
Dowiedz się więcej na temat: handel Polska | podwyżki cen | inflacja w Polsce | dyskonty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »