Jak uniknąć komornika?

Komornik sądowy pobiera od dłużnika za prowadzenie egzekucji opłatę w wysokości 15 proc. wyegzekwowanych kwot.

Jeśli jednak dłużnik, przeciwko któremu prowadzona jest komornicza egzekucja zapłaci należności bezpośrednio wierzycielowi, to opłata należna komornikowi od takich wpłat wyniesie tylko 5%. Co więcej, w przypadku egzekucji wszczętych przed 28 grudnia 2007 r. rozliczając się bezpośrednio z wierzycielem dłużnik może w ogóle uniknąć opłaty egzekucyjnej.

Starsze egzekucje

Możliwość uniknięcia 15 proc. opłaty egzekucyjnej mają ci dłużnicy, którzy w trakcie postępowania egzekucyjnego rozliczyli się bezpośrednio z wierzycielem. Konieczne jest jednak, aby egzekucja została wszczęta przed 28 grudnia 2007 r. Ponieważ większość spraw, którymi zajmują się obecnie komornicy została wszczęta przed tą datą, szanse na uniknięcie opłaty ma duża grupa zadłużonych osób.

Reklama

Możliwość uniknięcia opłaty egzekucyjnej w wysokości 15% egzekwowanego zadłużenia zawdzięczają Trybunałowi Konstytucyjnemu. Uznał on, że jeśli dłużnik zapłacił bezpośrednio wierzycielowi i wierzyciel z tego powodu złożył wniosek o umorzenie egzekucji, to komornik nie może od dłużnika żądać opłaty od kwot, których sam nie wyegzekwował. Dłużnicy, których działania zasługują na aprobatę, bo regulują swój dług, byli bowiem w ocenie Trybunału traktowani gorzej niż ci, którzy do końca opierają się przed wykonaniem swych zobowiązań. Ci ostatni ponosili koszty egzekucji tylko do wysokości faktycznie wyegzekwowanych przez komornika kwot. Dlatego przepis art. 49 ust. 1 zd. 3 ustawy o komornikach sądowych i egzekucji sprzed nowelizacji, który zdaniem Trybunału "karał lojalne i zgodne z prawem zachowania dłużników", został uznany za sprzeczny z Konstytucją (wyrok z dnia 8 maja 2006 r., sygn. akt P 18/05).

Nie tylko wpłata

Jeden z naszych Czytelników już po wszczęciu postępowania egzekucyjnego rozliczył się ze swoim wierzycielem za pomocą potrąceń należności. Miała bowiem miejsce sytuacja, w której dwa podmioty były względem siebie jednocześnie wierzycielami i dłużnikami. Podmiot, który złożył wniosek o wszczęcie egzekucji z majątku swojego kontrahenta sam był mu winny pieniądze z innej umowy. Dzięki dokonanym już po wszczęciu egzekucji potrąceniom, wierzyciel, który złożył wniosek o wszczęcie egzekucji został spłacony w całości. Wierzyciel powinien w tej sytuacji złożyć do komornika wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego. Czy w takim przypadku komornik może żądać od dłużnika opłaty egzekucyjnej w wysokości 15 proc. pierwotnego zadłużenia? Jest to niedopuszczalne. Spełnienie świadczenia może nastąpić nie tylko w wyniku dokonanej wpłaty, ale też poprzez potrącenie. Świadczenie nie zostało wyegzekwowane przez komornika, nie może więc on pobrać od dłużnika opłaty egzekucyjnej. Zakładam przy tym, że egzekucja została wszczęta przed 28 grudnia 2007 r.

Kontroluj, zaskarżaj

Warto kontrolować, czy komornik nie naliczył opłaty od wpłat dokonanych bezpośrednio wierzycielowi. Jeśli to zrobił, można jego postanowienie zaskarżyć. W tym celu składa się skargę na czynności komornika.

Skargę wnosi się w dwóch egzemplarzach (oryginał dla sądu, odpis skargi dla komornika) do sądu rejonowego, przy którym działa komornik. Skarga powinna spełniać wymogi przewidziane dla pisma procesowego. Wskazuje się w niej, jaką czynność komornika się zaskarża (w tym przypadku będzie to postanowienie). W skardze zamieszcza się także stosowny wniosek - w tym przypadku o uchylenie postanowienia komornika w zakresie, w jakim ustalił on opłatę stosunkową od kwot wpłaconych przez dłużnika bezpośrednio wierzycielowi. Skargę należy uzasadnić. Na złożenie skargi jest tydzień od otrzymania postanowienia komornika, które się zaskarża. Opłata od skargi wynosi 100 zł.

Nowsze egzekucje

W przypadku egzekucji wszczynanych od 28 grudnia 2007 r. nie uniknie się już całkowicie opłaty egzekucyjnej w razie wpłacenia pieniędzy bezpośrednio wierzycielowi. Jeśli wierzyciel otrzyma pieniądze od dłużnika i złoży wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego, komornik pobierze od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 5% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania. Opłata nie może być niższa niż 1/10 ani wyższa niż dziesięciokrotna wysokość przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.

Jednakże w razie umorzenia postępowania egzekucyjnego na wniosek wierzyciela zgłoszony przed doręczeniem dłużnikowi zawiadomienia o wszczęciu egzekucji, komornik pobiera od dłużnika opłatę stosunkową w wysokości 1/10 przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego.

Komornik może pobrać opłatę w wysokości 5% wartości świadczenia pozostałego do wyegzekwowania jeszcze w jednym przypadku umorzenia egzekucji. Chodzi tu o sytuację, gdy egzekucja została umorzona z mocy samego prawa, z tego powodu, że wierzyciel w ciągu roku nie dokonał czynności potrzebnej do dalszego prowadzenia postępowania lub nie zażądał podjęcia zawieszonego postępowania. Roczny termin biegnie od dnia dokonania ostatniej czynności egzekucyjnej, a w razie zawieszenia postępowania - od ustania przyczyny zawieszenia.

Należy zaznaczyć, że w przypadku egzekucji prowadzonych na nowych zasadach (a więc wszczętych 28 grudnia 2007 r. lub później) obniżeniu uległa opłata egzekucyjna w przypadku egzekucji z rachunku bankowego i wynagrodzenia za pracę. Zamiast 15 proc. wynosi ona w tych przypadkach 8%.

Podstawa prawna:

ustawa z dnia 29.08.1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. z 2006 r. nr 167, poz. 1191 ze zm.),

ustawa z dnia 24.05.2007 r. o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji? (Dz. U. nr 112, poz. 769).

autor: Andrzej Janowski Gazeta

Dowiedz się więcej na temat: egzekucja | komornik | dłużnik | umorzenie | opłata | zarobki | opłaty | świadczenia | skargi | wierzyciel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »