Arabscy turyści pokochali Zakopane. Nawet 80 tys. odwiedzających rocznie
Zakopane co roku przyciąga około 70 tys. turystów z krajów arabskich, głównie z Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru. Portal zakolovers.pl szacuje, że w 2025 roku liczba ta może przekroczyć 80 tys. Popularność Podhala szczególnie wzrosła po 2018 roku, kiedy Flydubai uruchomił bezpośrednie połączenie z Krakowem. Polskie Ministerstwo Sportu i Turystyki podkreśla, że goście z Emiratów to najszybciej rosnąca grupa odwiedzających - w ubiegłym roku ich liczba wzrosła o 66 proc. w porównaniu z 2023 rokiem.
"Polska to, dla osób ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) i państw Zatoki Arabskiej, turystyczna destynacja nr 1 wśród państw strefy Schengen" - przyznała w rozmowie z WP Finanse Rahma Abdelaal, kierowniczka biura podróży Al Qaed w Adżmanie.
Turyści z Bliskiego Wschodu doceniają Dolny Śląsk. "Rokowania są bardzo optymistyczne"
Turyści z Bliskiego Wschodu, poza Krakowem i Zakopanem, docenili również inne regiony Polski. Jest wśród nich Dolny Śląsk, który, jak informuje Onet, próbuje zachęcić arabskich turystów do odwiedzin.
Zainteresowanie Dolnym Śląskiem wzrosło w 2025 roku, kiedy biuro podróży ATT Travel zaczęło organizować wycieczki z Krakowa. "W 2024 r. Dolny Śląsk odwiedzali turyści arabscy, ale głównie ci mieszkający w krajach europejskich. Były to podróże indywidualne i nie było ich zbyt wiele. Wszystko zmieniło się w 2025 r., za sprawą działań organizacji turystycznych, którym udało się zainteresować pierwsze biuro podróży ATT Travel przyjazdem na Dolny Śląsk" - wyjaśnił Jakub Feiga, dyrektor Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej.
Feiga przyznaje, że na ten moment nie widać drastycznego wzrostu przyjazdów arabskich turystów na Dolny Śląsk, ale "rokowania są optymistyczne". "Na ten moment do Karpacza i okolic przyjechało z biurem podróży ok. 1300 osób" - dodał.
Restauratorzy szykują się na przyjazd turystów ze wschodu. Chcą lepiej zrozumieć nowych klientów
Do przyjazdu turystów z Bliskiego Wschodu przygotowują się hotelarze i restauratorzy, którzy uczestniczą w szkoleniach dotyczących m.in. różnic kulturowych. Jak tłumaczą, chodzi o lepsze zrozumienie etykiety, restrykcji kulinarnych, czy preferowanego sposobu interakcji.
"Po ostatnim spotkaniu z przedstawicielami biur podróży z Krajów Zatoki Perskiej, w jakim uczestniczyłem we Wrocławiu, mogę powiedzieć, że goście z tych państw poszukują na Dolnym Śląsku oferty górskich kurortów, w których mogą korzystać zarówno z walorów przyrody, jak i ofert przedsiębiorców oferujących rozrywkę, taką jak tory saneczkowe, przejażdżki quadami i inne atrakcje" - skomentował Wojciech Bochnak, wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego, cytowany przez Onet.
Wicemarszałek zauważa, że dla arabskich turystów szczególnie ważne jest przebywanie wśród ludzi, na zatłoczonych deptakach i w restauracjach, które pozwala poczuć specyficzny klimat polskich kurortów.











