Kierowcy zrzucą się na podwyżki dla lekarzy

Sejm przyjął ustawę o podatku Religi. 12-procentowy odpis z polis OC to niejedyna podwyżka, zafundowana kierowcom przez Sejm.

Sejm przegłosował wczoraj przepisy wprowadzające finansowanie leczenia ofiar wypadków z ubezpieczenia komunikacyjnego OC, zwane podatkiem Religi. Opłata, równa 12 proc. składki, wejdzie w lipcu.

Za ustawą głosowało 202 posłów koalicji, a przeciw całe SLD i PSL oraz większość PO. Ciekawe, że kilku posłów głosowało wbrew klubom: czterech z PiS chciało odrzucić projekt (m.in. Joachim Brudziński), z kolei dwóch posłów PO opowiedziało się za nowym podatkiem (Andrzej Gorczyca i Krzysztof Grzegorek).

Droższe polisy

Reklama

Mieszane uczucia powinni mieć lekarze, którzy mają auta. Z jednej strony podatek może być źródłem podwyżek, które chcą wywalczyć, z drugiej - ubezpieczyciele ostrzegają, że kierowcy zapłacą nawet o 15 proc. więcej za polisy OC. Rząd twierdzi, że ustawa nie podniesie kosztów ubezpieczeń. Opozycja uważa, że będzie inaczej.

- Podatek sfinansują kierowcy w postaci wyższych składek. Dlatego głosowaliśmy za jego odrzuceniem - mówi Anita Błochowiak z SLD. Polska Izba Ubezpieczeń dowodzi, że opłata sprawi, że ceny polis wzrosną nie o 12, ale o 15 proc. Winny jest sposób jej wprowadzenia - trzeba od niej odprowadzać odpisy na Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG).

Sejm poparł też inne potencjalne źródła podwyżek cen polis. Zgodnie z unijnymi przepisami, trzykrotnie wzrośnie minimalna kwota gwarancyjna w OC. Ponadto UFG będzie odpowiadał za szkody w wypadku, którego sprawca jest nieznany lub nie ma polisy OC. Większe koszty ubezpieczyciele zapewne przerzucą na kierowców.

Głosy krytyki

Przygotowując projekt, minister Zbigniew Religa argumentował, że opłata z OC pokryje wydatki związane z leczeniem ofiar wypadków. Z powodu strajku zmienił zdanie.

- Mamy wzrost gospodarczy, a jutro Sejm ma uchwalić ustawę, która pozwoli część pieniędzy czerpać z ubezpieczenia OC. To niestety kosztem świadczeń zdrowotnych, ale nie ma innego wyjścia - tłumaczył Zbigniew Religa.

Krytycy mówią, że ustawa nie obciąża rzeczywistych sprawców wypadków - oprócz kierowców są nimi przecież także piesi, rowerzyści i koleje. Faktycznie jest ona rodzajem podatku, a podatki Sejm może uchwalać w innym trybie niż przyjął tę ustawę. To poważny argument dla PO, która zapowiedziała, że zaskarży przepisy do Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli tego nie zrobi, wniosek złoży SLD.

Grzegorz Nawacki

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: polisy | SLD | opłata | religi | kierowcy | Sejm RP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »