Kieszonkowe nie poddaje się kryzysowi

Dwie trzecie rodziców dzieci w wieku od 4 do 18 lat daje im, przynajmniej od czasu do czasu, pieniądze do samodzielnego dysponowania. Średnio jest to 56 złotych miesięcznie. Dzieci najczęściej wydają kieszonkowe na słodycze, napoje, czasopisma oraz karty do telefonów.

Skąd dzieci mają pieniądze?

Wg ostatniego badania Ipsosu, pomimo światowego kryzysu wysokość kieszonkowego nie zmieniła się od czasu prosperity z pierwszej połowy 2008 roku. Najczęściej do portfeli sięgają rodzice młodzieży w wieku 15-18 lat. Kieszonkowe dostają nawet najmłodsze dzieci, w wieku od 4 do 6 lat. Regularne tygodniówki wypłaca swoim pociechom prawie jedna trzecia rodziców (29 proc.). Najczęściej jednak dzieci otrzymują pieniądze w prezencie od krewnych (56 proc.) oraz w formie nieregularnych wpłat od rodziców (53 proc.) z przeznaczaniem na bieżące potrzeby. Tylko 13 proc. rodziców nagradza dzieci za dobre stopnie w szkole.

Reklama

Ile pieniędzy mają dzieci?

Dzieci, które otrzymują pieniądze, mają do dyspozycji średnio 56 zł na miesiąc. Dla porównania: jest to o 18 złotych więcej niż 6 lat temu. Nawet po uwzględnieniu inflacji z tego okresu, mamy prawie 30 proc. realnego wzrostu wartości.

Kieszonkowe - dobra wola rodziców czy dziecięca pensja? Podyskutuj na forum

Kieszonkowe nie poddało się również ostatniemu kryzysowi ekonomicznemu. Obecnie dzieci dysponują kwotą zbliżoną do otrzymywanej w okresie prosperity gospodarki, w pierwszej połowie 2008 roku. Najwięcej dostaje młodzież w wieku 15-18 lat - średnio 82 zł, młodsze nastolatki - ok. 43 zł.

Obdarowując dzieci pieniędzmi, rodzice mają świadomość tego, że są one przeznaczane na przyjemności i to nie zawsze te zdrowe. Większość kieszonkowego trafia do producentów słodyczy.

Na co dzieci wydają pieniądze?

Większość na słodycze (w opinii 61 proc. rodziców), na napoje (37 proc.), na gazety i czasopisma (27 proc.) oraz na karty lub abonament za telefon komórkowy (21 proc.).

Młodzież w wieku 15-18 lat częściej niż młodsze dzieci wydaje kieszonkowe na abonament lub kartę telefonu komórkowego (33 proc.), kosmetyki (35 proc.) a także na rozrywkę: kino, koncerty, kluby (16 proc.).

Na jakie zakupy mają wpływ dzieci?

Dzieci biorą także czynny udział w wydawaniu pieniędzy przez rodziców, jednak nie dotyczy to wszystkich kategorii produktów. Towarzysząc rodzicom podczas zakupów - w połowie przypadków ma to miejsce raz lub kilka razy w tygodniu - decydują bądź współdecydują o zakupie lub wyborze niektórych marek.

Najczęściej spośród badanych kategorii dzieci mają swój udział w wyborze marki słodyczy, jogurtów, serków, napojów gazowanych, zabawek, a także ubrań i obuwia dziecięcego.

Im starsze dzieci, tym ich rola w decydowaniu lub współdecydowaniu o zakupie danego produktu jest większa. Nastolatki w wieku 15-18 lat mają więcej do powiedzenia szczególnie przy zakupie telefonów komórkowych (77 proc.), gier komputerowych (55 proc.) oraz przy wyborze miejsca rozrywki (61 proc.).

Decyzje w sprawie zakupu takich produktów, jak sprzęt grający lub oprogramowanie komputerowe, pozostaje jednak najczęściej w wyłącznych kompetencjach rodziców.

Badanie przeprowadzono między 8 a 14 stycznia 2010 roku na reprezentatywnej losowo-kwotowej próbie 1010 Polaków w wieku 15 i więcej lat. Statystyczny błąd oszacowań dla tej liczebności pozostaje nie większy niż (+/) 3,1 proc. na poziomie ufności 0,95.

INTERIA.PL/materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: 18+ | słodycze | kieszonkowe | karty | forum | 18 lat | +18
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »