KNF ostrzega: niektóre banki mają straty
Komisja Nadzoru Finansowego spodziewa się, że w IV kw. 2009 roku niektóre banki komercyjne miały stratę. Komisja ocenia, że w 2010 roku banki poprawią wyniki finansowe, a saldo zawiązywanych rezerw będzie niższe niż w 2009 roku - poinformował PAP Andrzej Stopczyński z Komisji Nadzoru Finansowego.
"Rok 2009 banki przetrwały w dużej mierze wzmocnione kapitałowo. W przypadku kilku banków mamy do czynienia ze stratą, jednak nie jest to wynik, który mógłby spowodować znaczące perturbacje dla systemu. 2009 rok był szczególny dla banków, nie oczekiwaliśmy wysokiej ich rentowności. W 2010 wyniki mogą być lepsze" - powiedział Andrzej Stopczyński, dyrektor Pionu Nadzoru Bankowego Komisji Nadzoru Finansowego. Po trzech kwartałach 2009 roku wynik netto sektora bankowego wyniósł 7 mld zł, czyli był o 44,6 proc. niższy niż w analogicznym okresie 2008 roku. W samym III kwartale wynik netto sektora wyniósł 2,7 mld zł. "Na podstawie wyników III kwartału 2009 r. i informacji, które mamy z banków, szczególnie tych, które monitorujemy w sposób szczególny, można się spodziewać, że niektóre banki komercyjne będą miały w IV kwartale 2009 roku stratę" - powiedział Stopczyński. Odpisy wzrosły w okresie styczeń-wrzesień 2009 roku do 8,2 mld zł z 2,6 mld zł rok wcześniej. W I kwartale odpisy netto wyniosły 2,6 mld zł, w II - 3 mld zł, a w III - 2,6 mld zł. Dyrektor spodziewa się, że w 2010 roku poziom zawiązywanych przez banki rezerw będzie niższy niż w 2009 roku. "Spodziewamy się, że poziom zawiązywanych przez banki rezerw w 2010 roku będzie niższy niż w 2009 roku.
Pierwsza największa fala ich tworzenia jest już za nami, ale trudno w tym momencie przesądzać, jaka będzie wielkość kolejnych rezerw" - powiedział Stopczyński. Poinformował, że obszarem podwyższonego ryzyka będą kredyty consumer finance, w szczególności kredyty gotówkowe. Rezerwy wzrosnąć mogą także na kredyty korporacyjne. "Zwracamy uwagę, że osoby, które mają zobowiązania w sektorze bankowym, często są zadłużone także wobec innych podmiotów, np. w SKOK-ach, czy firmach pożyczkowych" - powiedział Stopczyński. "Kredyty korporacyjne także cechuje zwiększone ryzyko, dlatego i tutaj rezerwy mogą wzrosnąć. Największą rolę odegra w tym obszarze stan gospodarki i jej poszczególnych sektorów" - dodał. Dyrektor ocenił, że perspektywy sektora są lepsze niż w 2009 roku. "W 2009 roku banki porządkowały sytuację po kryzysie. Na gorszą koniunkturę gospodarczą nałożyły się wzrost ryzyka, zwiększony poziom rezerw, słabsze wyniki oraz wyższe koszty finansowania" - powiedział Stopczyński. "Obecnie perspektywy sektora są lepsze. Banki tworzyć będą jeszcze rezerwy na kredyty udzielone w latach boomu kredytowego i na początku kryzysu. Z pewnością w wielu obszarach będą prowadziły ostrożną akcję kredytową" - dodał.