Koniec dwuwładzy w BOŚ

Józefa Kozioła po 10 latach na stanowisku prezesa BOŚ zastąpił Sergiusz Najar. Niewykluczone że teraz uda się wreszcie szwedzkiemu inwestorowi objąć kontrolę nad bankiem.

Józefa Kozioła po 10 latach na stanowisku prezesa BOŚ  zastąpił Sergiusz Najar. Niewykluczone że teraz uda się wreszcie szwedzkiemu inwestorowi objąć kontrolę nad bankiem.

W BOŚ panuje dwuwładza: Skandinaviska Enskilda Banken kontroluje 47% kapitału BOŚ, a należący do Skarbu Państwa Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma niecałe 45%.

Niecierpliwi Skandynawowie

Szwedzi nigdy nie ukrywali, że chętnie staliby się dominującym akcjonariuszem. Ich propozycje odkupienia pakietu od Funduszu pozostawały jednak bez odpowiedzi. Wyraz zniecierpliwienia całą sytuacją SEB publicznie okazał w lutym, zapowiadając m.in. zamiar kupna innego banku.

Czy wspólny wybór nowego prezesa oznacza, że inwestorzy porozumieli się też na innych płaszczyznach?

Reklama

- Powołanie nowego składu zarządu banku jest zawsze komunikatem skierowanym do klientów i inwestorów - mówi Sergiusz Najar. Jakim w tym przypadku, nie chce ujawnić.

Fundusz sprzeda udziały?

Niewykluczone że NFOŚiGW zdecyduje się na odsprzedaż pakietu. Możliwe też, że SEB weźmie udział w podwyższeniu kapitału banku, a Fundusz zaniecha obejmowania akcji nowej emisji. O ewentualnej emisji wspominał były prezes Józef Kozioł uznając, że współczynnik wypłacalności w okolicach 12% to dolna granica i przy dalszym rozwoju konieczne będzie dokapitalizowanie. Poziom współczynnika wynoszący na koniec 2004 r. 12,9%, po I kwartale tego roku spadł już do 12,3%.

Sprawa wysokości kapitału powraca. Zdaniem S. Najara, sukces banku buduje się na trzech podstawach: kapitale, procedurach i technologiach, a także ludziach, ich sprawności i zadowoleniu. - Odpowiednia kombinacja tych trzech kwestii daje efekty. Zadbam o ludzi, wdrażanie systemu informatycznego zakończy się za kilka miesięcy, a o kapitale zdecydują akcjonariusze. W przypadku banków zawsze pojawia się spór, co pierwsze - sukces i później podwyższanie kapitału czy też odwrotnie - stwierdza.

Co może zmienić się w BOŚ pod jego rządami? - Oczywiste jest, że akcjonariuszom zależy na wzmocnieniu pozycji banku oraz wzroście zysku. Koniecznością dla banków, które mają "jednocyfrowy" udział w rynku, jest zdobycie dwucyfrowego udziału, choćby w niektórych segmentach rynku - odpowiada.

Za mały zwrot

A udział BOŚ w rynku to ok. 1,4%. Mats Kjaer, wiceprezes SEB odpowiedzialny za bankowość w Europie Wschodniej, zapowiedział w lutym, że oczekuje, iż w ciągu 4-5 lat BOŚ zwiększy go do 5%. Na pewno dla akcjonariuszy nie jest też zadowalający zwrot na kapitale. Na koniec minionego roku było to zaledwie 6,7% i był to jeden z najniższych wskaźników wśród giełdowych banków.

Doświadczenia bankowe S. Najara pochodzą z Banku Handlowego i Citibanku, gdzie pracował od 1997 do 2002 r., w Polsce i w Czechach. W latach 2002-2005 pracował najpierw jako podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, a później w MSZ. Ostatnio był doradcą zarządów Bumaru oraz hiszpańskiego dewelopera Somersen.

Halina Kochalska

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »