Koniunktura wciąż spada

Wskaźnik koniunktury bankowej Pengab spadł w maju do poziomu najniższego od 8 lat, czyli 17,9 proc. Jest to m.in. efektem stagnacji na rynkach depozytowych - złotowych i walutowych, zarówno w przypadku lokat osób prywatnych jak i firm.

Wskaźnik koniunktury bankowej Pengab spadł w maju do poziomu najniższego od 8 lat, czyli 17,9 proc. Jest to m.in. efektem stagnacji na rynkach depozytowych - złotowych i walutowych, zarówno w przypadku lokat osób prywatnych jak i firm.

Pesymistycznie oceniają sytuację przede wszystkim przedstawiciele banków giełdowych, które odnotowały bardzo słabe wyniki po pierwszym kwartale tego roku. Zdaniem bankowców ankietowanych przez Pentor na koniec grudnia 2001 roku oprocentowanie rocznego kredytu na cele gospodarcze wyniesie 18,6 proc., a lokaty trzymiesięcznej 12,1 proc. Bankowcy przewidują, że inflacja liczona grudzień do grudnia wyniesie na koniec roku 7,8 proc., natomiast dolar będzie kosztował 4,18 zł.

Bankowcy podtrzymują poparcie dla przystąpienia Polski do Unii Europejskiej ale ich aprobata dla celów i działalności Unii znacznie osłabła. Opowiadają się także za zastąpieniem złotego walutą euro, chociaż i w tym przypadku poparcie spadło. Na pytanie o opinię o celach i dzałalności UE prawie połowa ankietowanych (46,5 proc.) odpowiedziała, że jest ona pozytywna. Jednak zestawiając tegoroczne wyniki sondażu z danymi z lat ubiegłych widać spory odpływ opinii pozytywnych, głównie na rzecz neutralnych ale częściowo też negatywnych. Trzy czwarte bankowców (74 proc.) optuje za przystąpieniem Polski do Europejskiej Unii Walutowej i zastąpieniem złotego wspólną walutą euro. Sprzeciwia się temu 14 proc. ankietowanych bankowców, a 11 proc. nie ma na ten temat zdania. Poparcie dla euro wzrastało do 1999 roku.

Reklama

Od ubiegłego roku liczba zwolenników wspólnej waluty maleje. Na pytanie co przyniesie bankom działającym w Polsce zastąpienie złotego przez euro ponad połowa (58 proc.) odpowiedziała, że tyle samo korzyści co i strat. Co czwarty stwierdził, że więcej korzyści, a co szósty, że więcej strat.

Związek Banków Polskich poinformował, że nadal będzie brał udział w pracach nad licznymi propozycjami zmian legislacyjnych. Przede wszystkim chodzi tu o nowelizację ustawy o działalności NBP i doprowadzenie do oprocentowania rezerw obowiązkowych odprowadzanych do banku centralnego. Ważne prace toczą się również nad regulacją o elektronicznych instrumentach płatniczych. Chodzi tu m.in. o budzącą kontrowersje sprawę nadzoru nad instytucjami kredytowymi (wydającymi m.in. karty płatnicze), których działalność wiąże się z ryzykiem finansowym. Chodzi o to, żeby dysponowały one odpowiednim kapitałem zabezpieczającym to ryzyko.

ZBP przygotował regulamin bankowego arbitra konsumenckiego, który będzie rozstrzygał spory majątkowe między bankami a klientami. Maksymalna wysokość spornej kwoty nie może jednak przekraczać 8 tys. zł. Dla banków decyzja arbitra będzie wiążąca natomiast niezadowolony z orzeczenia klient będzie mógł wnieść sprawę do sądu powszechnego.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: koniunktura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »