Konto oszczędnościowe jak depozyt
Odłożyć pieniądze na jakiś czas w bezpieczne miejsce, niczym się nie przejmować, a potem wyjąć więcej niż się włożyło - to idea lokaty bankowej. Coś jednak za coś - za bezpieczeństwo i brak ryzyka płaci się niższym zarobkiem.
Na co zwraca przede wszystkim uwagę osoba, pragnąca założyć lokatę? Oczywiście na odsetki. Czyli oprocentowanie. Niespecjalnie interesuje ją, dlaczego jest takie, a nie inne, czym jest to spowodowane, a już prawie na pewno - jakie jest oprocentowanie realne, a jakie nominalne. Najwyżej czasem ponarzeka, ze kredyty oprocentowane są ileś razy więcej, niż depozyty.
No cóż, banki nie są instytucjami charytatywnymi i chcą jak najwięcej zarabiać. Pieniądze od klientów brać muszą - pozwala to pożyczać innym z zyskiem - ale oczywiście starają się zapłacić jak najmniej. W granicach przyzwoitości jednak. A jeśli potrzebują albo pieniędzy, albo nowych klientów, to płacą dobrze. Ale krótko i za niewielkie kwoty. Taka jest kwintesencja promocji.
Jaką zatem mamy obecnie sytuację na rynku? Oficjalne stopy procentowe są niskie - stopa referencyjna NBP wynosi 1,5 proc. Oszczędności w bankach oprocentowane są zależności od okresu utrzymywania maksymalnie na 4 proc. Ale warto zauważyć, że to oprocentowanie realne jest na ogół inne niż realne - i na ogół na korzyść tego pierwszego. Ale nie teraz i nie w Polsce. Ponieważ już od dłuższego czasu mamy u nas do czynienia z deflacją, je wartość powiększa, a nie pomniejsza odsetki. A w przyszłości? Po pierwsze, już lada moment deflacja przejdzie w inflację i realne stopy spadną. Po drugie, odpowiedzialna za politykę pieniężną Rada Polityki Pieniężnej zmieni niedługo swój skład i nie można wykluczyć, że zdecyduje się na kolejna obniżkę stóp - na pewno nie na podwyżkę. A to dla posiadaczy depozytów oznacza jeszcze niższe odsetki. Z danych NBP wynika, że średnie oprocentowanie depozytów wynosi obecnie od 1,4 do 2 proc. - najwyższe jest dla lokat do trzech miesięcy. Podobnie jest z oprocentowaniami promocyjnymi - najlepsze oferty dotyczą lokat trzymiesięcznych - po 4 proc., tylko jedna (również 4 proc.) - sześciomiesięcznej.
Depozyt z punktu widzenia banku to środki składane przez klienta, za które bank płaci pewna cenę w formie odsetek, stanowiących dla niego koszt pozyskania kapitału. Z punktu widzenia klienta depozyt jest określany mianem lokaty. Ma ona jedną niekorzystną cechę: trudność w jej zerwaniu. Oczywiście, są np. lokaty dynamiczne czy rentierskie, których oprocentowanie rośnie z miesiąca na miesiąc - ale najlepsze jest w ostatnim miesiącu trwania lokaty, czyli wcześniejsze zerwanie dużych kokosów nie przyniesie. Zerwanie zwykłej lokaty jest bardziej bolesne - często oznacza całkowity brak odsetek. Na rynku mamy obecnie jedną lokatę bezkarną - za która bank płaci nominalne odsetki do momentu jej zakończenia: całkowitego lub przedwczesnego.
Dopiero na przełomie stuleci wprowadzono rozwiązanie, które łączy najlepsze cechy lokaty (czyli oprocentowanie) i rachunku (czyli dostępność). Prekursorem był ING Bank Śląski, który w 2004 r. uprościł oprocentowanie - wcześniej oferowano wiele progów, ING dał dwa: do 100 tys. zł i powyżej. Otwarte Konto Oszczędnościowe pozwoliło bankowi na gwałtowne przyspieszenie w zbieraniu depozytów. Co ważniejsze, jest to rachunek bezterminowy - a klienci detaliczni nie wchodzą w lokaty dłuższe niż rok. W efekcie konta oszczędnościowe stały się stabilnymi, długoterminowymi depozytami. Wprawdzie wypłacanie nie jest tak do końca swobodne - banki starają się zmniejszyć jego dostępność opłatami za kolejne po pierwszej - ale wystarcza sama świadomość dostępności. W efekcie posiadacz rachunku oszczędnościowego zachowuje się znacznie bardziej racjonalnie: wypłaca tylko wtedy, kiedy jest to rzeczywiście niezbędne, a częściej dopłaca i trzyma pieniądze na koncie. A jego oprocentowanie jest zbliżone do średniej dla lokat, podobnie jest w przypadku odsetek promocyjnych. W krajach zachodnich konta oszczędnościowe coraz bardziej wypierają lokaty, pomimo niższego oprocentowania.
Przemysław Szubański
Partnerem raportu "Tydzień oszczędzania" jest BZ WBK