Kredyty hipoteczne z ograniczeniami

Banki udzieliły w 2005 roku ponad 22 mld zł kredytów na cele mieszkaniowe - wynika z informacji Związku Banków Polskich. Na przełomie I i II kwartału 2006 r. nadzór bankowy może przedstawić propozycje dotyczące ograniczeń w udzielaniu hipotecznych kredytów walutowych.

"Wszystko wskazuje, że w 2005 roku banki udzieliły ponad 22 mld zł kredytów na cele mieszkaniowe" - powiedział na konferencji prezes Związku Banków Polskich, Krzysztof Pietraszkiewicz. Prezes poinformował też, że spodziewa się, że w 2006 roku tempo wzrostu tych kredytów wyniesie ok. 15-proc. Dodał, że w całej tej kwocie zwykle około 60 proc. stanowią kredyty hipoteczne. Pietraszkiewicz powiedział na wtorkowej konferencji, że spodziewa się, iż nadzór bankowy na przełomie I i II kwartału może przedstawić propozycje dotyczące ograniczeń w udzielaniu kredytów walutowych na cele mieszkaniowe.

Reklama

Według prezesa, na te propozycje wpływ mogą mieć rządowe plany wspierania budownictwa mieszkaniowego. Na początku grudnia NBP poinformował, że propozycja Związku Banków Polskich dotycząca wprowadzenia bezwzględnego zakazu udzielania hipotecznych kredytów walutowych nie jest rozważna przez Komisję Nadzoru Bankowego. Podano wówczas, że nie została jeszcze podjęta decyzja, czy i ewentualnie kiedy, ograniczenie zostanie wprowadzone, a także na jakich zasadach miałoby być oparte.

Boom na kredyty

Walutowe kredyty hipoteczne to najpopularniejsze tego typu kredyty w Polsce. Obecnie siedem na dziesięć kredytów hipotecznych udzielanych jest w walutach obcych (głównie frankach szwajcarskich). Banki nie udzielające takich kredytów tłumaczą m.in., że za kredytami w ojczystej walucie przemawiają względy makroekonomiczne (umacnianie własnej waluty) i mikroekonomiczne (ryzyko kursowe dla klientów i udzielanie kredytów w tej walucie, w której się zarabia). Na niebezpieczeństwo z tym związane zwracały uwagę również EBC, MFW oraz agencje ratingowe.

Środowisko bankowe

W tej kwestii jest podzielone. Jak już pisano, część bankowców obawia się, że ograniczenie dla kredytów walutowych zostanie wykorzystane przez instytucje zagraniczne z UE, które polskim klientom zaczną pożyczać w euro czy frankach. Na ewentualnych zmianach straciłyby przede wszystkim mniejsze banki, które pożyczają głównie we frankach i euro oraz pośrednicy.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: cele | bank | nadzór | kredyt | kredyt hipoteczny | bankowy | nadzór bankowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »