Kredyty preferencyjne tylko do końca 2012 roku

Nowelizacja przepisów regulujących program "Rodzina na Swoim" ma szansę wejść w życie jeszcze tego lata. Kto jest zainteresowany droższym mieszkaniem czy domem, powinien więc pospieszyć się z wnioskiem. Jednak osoby, które poczekają, mogą liczyć na spadek cen u deweloperów i na rynku wtórnym.

Na wstępie wymaga przypomnienia, że pomoc państwa w spłacie kredytu hipotecznego dotyczy pierwszych 8 lat spłaty, zaś same dopłaty stanowią równowartość 50% odsetek naliczonych od podstawy obliczenia dopłaty według stopy referencyjnej, obowiązującej w dniu naliczania dopłaty. Na tę stopę referencyjną składa się WIBOR 3M (trzymiesięczny) oraz marża wynosząca 2 punkty procentowe. W praktyce oznacza to, że państwo bierze na siebie około połowę rat odsetkowych (oprocentowania) w okresie 8 lat spłaty kredytu.


Nadal na nowe i używane

Reklama

Sejm, wbrew zgłaszanym pomysłom, nie zdecydował się na ograniczenie programu "Rodzina na Swoim" wyłącznie do rynku pierwotnego. Co więcej, nowelizacja zmierza do rozszerzenia listy inwestycji, które mogą być sfinansowane kredytem preferencyjnym także o adaptacje budowlane obiektów w celu uzyskania lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość lub domu jednorodzinnego.


Ostatnie półtora roku

Jedną z kluczowych zmian jest postawienie granicy czasowej dla funkcjonowania programu "Rodzina na Swoim". Wnioski o kredyty preferencyjne będą przyjmowane tylko do końca 2012 r. Umowy stanowiące podstawę przyznania dopłat z budżetu państwa pokrywających blisko połowę oprocentowania przez pierwsze 8 lat spłacania kredytu będą jednak kontynuowane. Co więcej, istnieć będzie możliwość zawarcia takiej umowy również w 2013 r., pod warunkiem jednak, że wniosek o kredyt preferencyjny zostanie złożony nie później niż 31 grudnia 2012 r.


Począwszy od 1 stycznia 2013 r. wnioski o udzielenie kredytu preferencyjnego nie będą przyjmowane.


Na tańsze mieszkania

Po 14 dniach od opublikowania w Dzienniku Ustaw zmian do ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania, pojawi się jednak istotne ograniczenie programu "Rodzina na Swoim". Mianowicie obniżony ma być limit cenowy nawiązujący do średniego wskaźnika przeliczeniowego kosztu odtworzenia 1 m2 powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych: z obecnych 140% do 80% na rynku wtórnym i 100% na rynku pierwotnym. Oznaczać to będzie zawężenie kredytów preferencyjnych wyłącznie do najtańszych ofert na rynku nieruchomości, ale też taki był z początku cel ustawy. Obecnie luźne wymogi kosztowe programu "Rodzina na Swoim" nie zachęcały deweloperów do schodzenia z cenami mieszkań poniżej tej bariery.

Choć "Rodzina na Swoim" została przewidziana dla mniej zamożnych osób, to w ustawie próżno szukać odniesień do dochodów przypadających na członka gospodarstwa domowego. Wynika to jednak pośrednio z innych zapisów. Poza ograniczeniem dotyczącym powierzchni użytkowej, ustawodawca wprowadził także maksymalną cenę metra kwadratowego domu lub mieszkania, których zakup może zostać sfinansowany z kredytu preferencyjnego. Obecnie jeszcze stanowi ją powiększony o 40% średni wskaźnik przeliczeniowy kosztu odtworzenia 1 m2 powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych będący średnią arytmetyczną dwóch ostatnio ogłoszonych wartości tego wskaźnika (nowelizacja zakłada jego istotną korektę w dół).

Średnie wskaźniki przeliczeniowe kosztu odtworzenia 1 m2 powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych na potrzeby udzielania kredytów preferencyjnych z podziałem na wszystkie województwa i miasta wojewódzkie (w tym będące siedzibami marszałków województwa) są dostępne na stronie internetowej Banku Gospodarstwa Krajowego: www.bgk.pl.


Już nie tylko dla rodzin

Po nowelizacji ustawy (obecnie czeka na podpis Prezydenta RP), nazwa programu ("Rodzina na Swoim") będzie myląca, bowiem o pomoc państwa w spłacie kredytu m.in. na zakup mieszkania będą miały prawo ubiegać się także osoby samotne i bezdzietne. Jednak w ich przypadku mieszkanie nie będzie mogło przekraczać 50 m2, zaś dopłaty dotyczyć będą co najwyżej 35 m2.

Dla porównania w aktualnym stanie prawnym kredyty preferencyjne zarezerwowane są wyłącznie dla małżeństw i osób wychowujących dzieci. Te dwie kategorie wnioskodawców mogą sfinansować z kredytu preferencyjnego mieszkanie o powierzchni do 75 m2 (przy czym dopłaty obliczane są w relacji do 50 m2), zaś dom do 140 m2 z dopłatą tylko do pierwszych 70 m2.

Osoby samotne nie mogą również liczyć na kredyty preferencyjne z przeznaczeniem na budowę domu jednorodzinnego. Pozostają im do wyboru mieszkania na rynku pierwotnym i wtórnym oraz inwestycje w rodzaju wspomnianej wcześniej adaptacji budowlanej (jednak tylko w celu wyodrębnienia lokalu mieszkalnego) czy wkładu budowlanego do spółdzielni mieszkaniowej.


Kredytów preferencyjnych udzielają banki komercyjne i spółdzielcze, które zawarły z Bankiem Gospodarstwa Krajowego umowę w sprawie stosowania dopłat do kredytów preferencyjnych.


Do 35 lat

Z wnioskiem o kredyt preferencyjny powinny się również pospieszyć osoby po 35. roku życia. Wkrótce bowiem dopłaty będą adresowane wyłącznie do osób w wieku 35 lat i młodszych. Osoba, która będzie obchodzić 35. urodziny np. w styczniu 2012 r. może jednak złożyć wniosek do banku w sprawie budżetowych dopłat do oprocentowania do końca 2012 r. Nie tyle istotna więc będzie data urodzin, co koniec roku kalendarzowego, w którym one przypadają. W przypadku małżeństw decydować będzie data urodzenia młodszego z małżonków.

W dalszym ciągu docelowy kredytobiorca w dniu zawarcia umowy kredytu preferencyjnego nie będzie mógł posiadać tytułu prawnego do innego budynku lub lokalu mieszkalnego, takiego jak własność, współwłasność, prawo spółdzielcze czy najem.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 8.09.2006 r. o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania (Dz. U. nr 183, poz. 1354 ze zm.)


autor: Tomasz Konieczny
Gazeta Podatkowa nr 59 (787) z dnia 2011-07-25

GOFIN podpowiada

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »