Kto dziedziczy, gdy spadkobierca umiera? Przepisy mówią jasno
Dziedziczenie ustawowe pomaga ustalić kolejność dziedziczenia w sytuacji, gdy spadkodawca nie pozostawił po sobie testamentu. Jednak co w sytuacji, gdy spadkobierca nie dożył otwarcia spadku? Wbrew pozorom, nie jest to wcale taka rzadka sytuacja. Na szczęście tego rodzaju kwestię rozwiązują przepisy zawarte w ustawie.
Dziedziczenie ustawowe jest formą dziedziczenia spadku po osobie zmarłej w sytuacji, gdy nie pozostawiła ona po sobie ważnego testamentu. Wówczas poszczególni spadkobiercy oraz kolejność dziedziczenia przez nich majątku są jasno określone w ustawie. Trzeba jednak zaznaczyć, że ważny testament ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym.
Co istotne, w przypadku, gdy spadkodawca nie miał żadnej rodziny, to wówczas spadek trafia do gminy jego ostatniego miejsca zamieszkania bądź do Skarbu Państwa. Przepisy dotyczące dziedziczenia ustawowego zostały zawarte w Księdze 4 Kodeksu cywilnego.
Wyróżniamy sześć grup spadkobierców, którzy dziedziczą spadek po zmarłym w określonej kolejności. Są to:
- grupa pierwsza: małżonek oraz dzieci spadkodawcy (dziedziczą oni w częściach równych, jednak część małżonka nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku);
- grupa druga: małżonek i rodzice spadkodawcy (małżonek otrzymuje jedną drugą całości spadku, a rodzice po jednej czwartej całości spadku);
- grupa trzecia: małżonek i rodzeństwo spadkodawcy;
- grupa czwarta: dziadkowie spadkodawcy;
- grupa piąta: pasierbowie spadkodawcy;
- grupa szósta: gmina ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy i Skarb Państwa.
Co istotne - spadkobiercy mają prawo do odrzucenia spadku. Taka decyzja może zostać podjęta między innymi w sytuacji, gdy spadkodawca pozostawił po sobie długi.
Może się zdarzyć, że któryś ze spadkobierców nie dożyje otwarcia spadku. Kto dziedziczy w takiej sytuacji? Okazuje się, że ta ewentualność została przewidziana w przepisach. W przypadku śmierci spadkobiercy przed przyjęciem spadku istnieje możliwość, by ów spadek przejęli jego spadkobiercy, czyli np. dzieci i wnuki. Wynika to z art. 1017 Kodeksu cywilnego, a tego rodzaju uprawnienie nazywane jest transmisją.
Zgodnie z przepisami, spadkobiercy osoby, która nie zdążyła przyjąć spadku sami mogą złożyć oświadczenie o jego przyjęciu. Jednak, jak wynika ze wspomnianego art. 1017: "Termin do złożenia tego oświadczenia nie może się skończyć wcześniej aniżeli termin do złożenia oświadczenia co do spadku po zmarłym spadkobiercy".