O tym, że Lidl zamierza zainwestować w kasy samoobsługowe w Polsce, informowaliśmy na portalu wiadomoscihandlowe.pl jako pierwsi. Na jesieni 2019 r. pokazaliśmy zdjęcia pierwszych kas, jakie zostały zainstalowane w ramach testów w sklepie w Warszawie; wówczas urządzenia wstawione zostały jeszcze do kilku placówek Lidla w Poznaniu, Krakowie i Łodzi. W marcu 2020 r. pilotaż obejmował 14 sklepów w Polsce.
Ówczesne plany Lidla zakładały posiadanie kas samoobsługowych łącznie w około 50-60 sklepach do końca 2020 r. Wcześniej Maksymilian Braniecki, do niedawna prezes Lidl Polska deklarował, że urządzenia mogłyby się pojawić w "kilkudziesięciu" placówkach dyskontowej sieci.
Jednak pandemia oraz działania Biedronki - która postawiła wszystko na jedną kartę i od początku roku instaluje na potęgę kasy samoobsługowe - sprawiły, że tamte plany trzeba było zrewidować. Lidl doszedł do wniosku, że musi wdrożyć maszyny w większej liczbie sklepów.
Wyborcza.pl wskazuje, że konkurencyjna Biedronka ma już ponad 3 tys. kas samoobsługowych. Jak informowaliśmy na portalu wiadomoscihandlowe.pl, sieć należąca do Jeronimo Martins rozpoczęła bieżący rok z liczbą około 1,1 tys. stanowisk kasowych w ponad 300 sklepach. Z kolei już na początku kwietnia Biedronka miała 2500 kas w 750 placówkach. Plany Biedronki zakładają instalację kas samoobsługowych w ok. 1150 sklepach do końca bieżącego roku.
Przypomnijmy, że niedawno również sieć Auchan zapowiedziała szerokie wdrożenia kas samoobsługowych. Do połowy 2021 r. francuska sieć planuje podwoić liczbę kas samoobsługowych w swoich sklepach w Polsce, aby zapewnić docelowo ponad 1000 samoobsługowych miejsc płatniczych.
