Mastercard zwiększa bezpieczeństwo transakcji internetowych i komórkowych

Rozwiązanie Secure Payment Application (SPA) wykorzystujące pole (UCAF) opracowane przez MasterCard staje się globalnym standardem.

Rozwiązanie Secure Payment Application (SPA) wykorzystujące pole (UCAF) opracowane przez MasterCard staje się globalnym standardem.

MasterCard International ogłosił, że już 37 firm nabył licencję na rozwiązanie Secure Payment Application (SPA), wykorzystujące infrastrukturę MasterCard o nazwie Universal Cardholder Authentication Field (UCAF). Licencja umożliwi im wbudowanie zabezpieczenia SPA w nowe i już istniejace platformy systemów płatniczych. Połączenie UCAF z SPA zapewnia możliwość uwierzytelnienia posiadacza rachunku oraz wygenerowania i przesłania indywidualnego dowodu dokonania konkretnej transakcji przez konkretnego posiadacza rachunku. Stanowi on podstawę gwarancji płatności dla akceptantów pracujacych w trybie on-line.

Reklama

Opracowane przez MasterCard rozwiązanie SPA to działające w trybie on-line zabezpieczenie, które generuje niepowtarzalny kod transakcji dla każdej transakcji dokonanej drogą elektroniczną przez zarejestrowanego w systemie posiadacza rachunku. Kod ten nosi nazwę Accountholder Authentication Value (AVV, ang. - wartość uwierzytelniająca posiadacza rachunku). Jest to ciąg trzydziestu dwóch znaków, zawierający informacje dotyczące dokonywanej transakcji. Stanowi on jednoznaczny dowód dokonania przez określonego posiadacza rachunku transakcji na konkretną kwotę w konkretnym punkcie sprzedaży.

Pole UCAF umożliwia znormalizowany i działający na całym świecie pobór danych uwierzytelniajacych posiadacza rachunku. Dane te pobierane są w miejscu dokonywania transakcji niezależnie od kanału komunikacji użytego do jej przeprowadzenia, także przy transakcjach dokonywanych przez Internet lub za pośrednictwem telefonii komórkowej. UCAF opracowano, by zapewnić możliwość zagwarantowania zapłaty kwoty transakcji punktom sprzedaży działającym w trybie on-line, poprzez przedstawienie, zgromadzenie i przekazanie "w głąb systemu" informacji uwierzytelniajacyh posiadacza karty, wygenerowanych przez jej wydawcę. Z chwilą pobrania i przekazania tych informacji przez punkt sprzedaży agentowi rozliczeniowemu, są one przekazywane wydawcy karty w komunikacie żądania zatwierdzenia transakcji. Informacje te stanowią jednoznaczny dowód, że transakcję zainicjował określony posiadacz rachunku.

MasterCard International posiada pełną gamę znanych i powszechnie akceptowanych produktów płatniczych, włączając w to MasterCard, Cirrus oraz Maestro. Loga MasterCard, Cirrus i Maestro widnieją na ponad 1,7 mld kart kredytowych, obciążeniowych i debetowych będących dzisiaj w obiegu. Będąc stowarzyszeniem liczącym ponad 20.000 instytucji finansowych, MasterCard obsługuje klientów indywidualnych i przedsiębiorstwa, zarówno małe, jak i duże w 210 krajach i regionach. MasterCard jest liderem pod względem jakości i nowatorskich rozwiazań, oferując szeroką gamę możliwości płatniczych w świecie wirtualnym i tradycyjnym. Wyróżniona wieloma nagrodami kampania reklamowa "Priceless" jest w tej chwili obecna w 80 krajach w ponad 40 językach, dając marce MasterCard prawdziwie globalny zasięg i zakres działania. Na świecie istnieja ponad 22 miliony punktów handlowych i usługowych, w których można posługiwać się kartami ze znakiem MasterCard. Żadna inna karta nie jest akceptowana w większej ilości miejsc i przez większą liczbę handlowców. We wrześniu 2001 roku obrót w USD brutto przekroczył 704 miliardy euro.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: SECURE | spa | on-line | International | bezpieczeństwo | MasterCard
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »